Praca pełna zaangażowania i życzliwości do ludzi. Doktor Hieronim Zielke obchodził 60-lecie pracy zawodowej w szamotulskim szpitalu

60 lat pracy Hieronima Zielke w szamotulskim szpitalu

Były piękne kwiaty, upominki, moc radości, a przede wszystkim wiele wspomnień i szczerych wzruszeń. We wtorek 28 lutego, w gronie współpracowników, współpracowniczek oraz wychowanków, dr Hieronim Zielke świętował 60-lecie pracy zawodowej w szamotulskim szpitalu.

Wydarzenie w istocie było szczególne, stąd i szczególna była jego oprawa. Nie powinien dziwić również fakt, że z serdecznymi życzeniami i gratulacjami do zacnego jubilata pospieszyli także: starosta szamotulska - Beata Hanyżak, dyrektor Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Poznaniu - dr Roman Klupieć oraz wojewódzka konsultantka w dziedzinie anestezjologii - dr Karina Stefańska-Wronka. Za wytrwałą, pełną zaangażowania pracę dr Zielke dziękował zaś Remigiusz Pawelczak - dyrektor szpitala w Szamotułach.

- Wkład pana doktora w rozwój naszego szpitala jest nieoceniony. W tak ważnym dla nas wszystkich dniu pragnę przekazać szczere wyrazy uznania i wdzięczności za wieloletni profesjonalizm oraz pełną poświęceń pracę na rzecz drugiego człowieka – mówił podczas uroczystości Pawelczak.

Współtwórca Oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii

Faktycznie trudno przecenić rolę, jaką dr Hieronim Zielke odegrał w historii szamotulskiego SP ZOZ-u. W sposób szczególny związany był z anestezjologią. Stał się zresztą współtwórcą tutejszego Oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii.

- Od ponad 50 lat zaangażowany jest również w działanie przyszpitalnego Punktu Krwiodawstwa, którego przez wiele lat był kierownikiem - informuje Dominika Jurczyńska odpowiedzialna za kontakty z mediami w SP ZOZ w Szamotułach.

Choć w 2007 roku dr Zielke przeszedł na emeryturę, nadal pracuje w miejscowym szpitalu jako lekarz anestezjolog i lekarz transfuzjonista odpowiedzialny za gospodarkę krwią. Na przestrzeni lat pod jego okiem kształcili się kolejni specjaliści i specjalistki, z którymi dziś współpracuje w szamotulskim SP ZOZ-ie.

- Miałem okazję dopingować niebywałemu postępowi w zakresie medycyny, a szczególnie anestezjologii. Zaczynałem gdy znieczulenie polegało na zakraplaniu eterem, po trzech czterech zabiegach sam chwiałem się od oparów – wspominał doktor Zielke – Dziś mam do dyspozycji precyzyjne narzędzia, a każdy zabieg poprzedza ścisła analityka - dodał.

Mimo sporego bagażu doświadczeń, jubilat cieszy się dobrą kondycją i niesłabnącym optymizmem. Jak sam przyznaje, tajemnica tkwi w prostej prawdzie: trzeba kochać to, co się robi, pielęgnować w sobie życzliwość i wyrozumiałość do ludzi. Podkreśla też, że ruch na świeżym powietrzu i obcowanie z przyrodą w znaczący sposób wpływają na zdrowie oraz pogodę ducha.

- Dbałość o kondycję to nawyk jeszcze ze służby wojskowej. Niewielu współpracowników wie, że doktor Zielke, jako skoczek spadochronowy, był żołnierzem elitarnych, czerwonych beretów - zdradza Dominika Jurczyńska.

Z okazji jubileuszu dyrektor Remigiusz Pawelczak przygotował laudację na cześć dr Hieronima Zielke, w której przytoczył najważniejsze wydarzenia z jego długiej i bogatej kariery zawodowej.

Biały kitel w szpitalu w Szamotułach po raz pierwszy założył w dniu 1 marca 1963 roku. Niespełna miesiąc wcześniej ukończył Akademię Medyczną w Poznaniu, a 5 lat później uzyskał pierwszy stopień specjalizacji w dziedzinie anestezjologii (specjalizację zdobył w 1972 roku). W 1978 roku z kolei uzyskał specjalizację pierwszego stopnia z zakresu położnictwa i ginekologii.

Pracę na stanowisku lekarza anestezjologa rozpoczął już w 1966', by niespełna rok później zacząć pełnić obowiązki kierownika anestezjologii.

- To w znacznej mierze dzięki panu kilka lat później przekształciła się ona w Oddział Anestezjologii i Intensywnej Opieki Medycznej. Odegrał pan w tym procesie kluczową rolę, za co należą się panu ogromne wyrazy uznania. Jest pan współtwórcą oddziału, a 16 maja 1978 roku został Pan jego ordynatorem - podkreślał w laudacji dyrektor Pawelczak.

Z przyszpitalnym Punktem Krwiodawstwa dr Zielke związany był od 1972' (później został jego kierownikiem), w międzyczasie pełnił też funkcję Kierownika Działu Pomocy Doraźnej oraz Kierownika Sali Operacyjnej.

Lista osiągnięć i zasług w istocie jest długa. Tak dzieje się, gdy zaangażowanie w wykonywanie obowiązków zawodowych idzie w parze z pasją i otwarciem na drugiego człowieka. My również życzymy dr Zielke wszystkiego, co najlepsze!