Serdecznie witamy na ziemi pana przodków. Może być pan dumny ze swoich korzeni
- witała Rafała Trzaskowskiego Ewa Gołębiowska na dębickim Rynku. Burmistrz Pilzna mówiła o korzeniach kandydata na Prezydenta, przypomniała sylwetkę jego pradziadka Bronisława, który urodził się w Dobrkowie w gminie Pilzno i był honorowym obywatelem miasta Tarnowa.
Rafał Trzaskowski dziękował za zaproszenie samorządowcom z powiatu oraz podkreślał rolę pracy samorządów. Mówił też o zagrożeniach związanych z upadłością przedsiębiorstw rodzinnych i walce o miejsca pracy. Podkreślał rolę gospodarczego patriotyzmu, który powinien rozwijać się w Polsce i w polskim przemyśle.
Zarzucił obecnie rządzącym niespełnienie obietnic, wytykał ilości sprowadzanego z zagranicy węgla i podpisywanie umów, które nie mają na uwadze dobra polskiego przemysłu.
Patriotyzm gospodarczy, który polska władza ma na ustach musi przełożyć się na konkrety, na konkretne działania dla polskich obywateli. Dzisiaj najważniejsza jest walka o miejsca pracy i o to powinien dbać rząd w kontaktach zagranicznych i na takie owoce wizyt Prezydenta oczekujemy
- podkreślał Rafał Trzaskowski.
Zaznaczył przy okazji, że nie znamy celów wizyty Prezydenta w Stanach Zjednoczonych, czego też nie omieszkał wypomnieć zwolennikom Andrzeja Dudy, którzy usiłowali zakłócić przebieg jego spotkania z wyborcami.
ZOBACZ TEŻ: Rektor UR: Zależy nam na Szpitalu Uniwersyteckim
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?