Książka na wakacje?
Pomysłów jest wiele, ta lekka, relaksująca, wciągająca nas w swój świat. Ja mam jednak osobistą tradycję związaną z wakacyjnymi książkami: czytam literaturę autorów pochodzących z krajów, do których podróżuje i takich, którzy pięknie ten region opisują, książki których świat przedstawiony osadzony jest w zwyczajach, krajobrazach, miejscach, które odwiedzam. Sprawdzają się tu nie tylko reportaże, ale i literatura piękna, która też pozwala nam wczuć się w specyfikę danej społeczności, jej krajobraz. Jeśli wakacje spędzam np. w Alpach, chętnie czytam austriacką i szwajcarską literaturę - Elfride Jelinek, Thomasa Bernharda, Martina Sutera. Odwiedzając Brodnicę sięgam po Katarzynę Puzyńską. Albo odwrotnie - książki inspirują mnie do podróży, cykl książek Eleny Ferrante, których akcja dzieje się w Neapolu sprawił, że zaczęłam marzyć o podróży w te miejsca. Jeszcze tam nie byłam, ale to przecież nas napędza w życiu ciekawość świata, poznawanie tego co nowe, marzenia, odkrywanie.
Jeśli nasza przygoda z czytaniem i poznawaniem literatury miałaby zacząć się od tej jednej książki, którą wybraliśmy na wakacje jaka to powinna być książka?
Właśnie cykl Eleny Ferrante zaczynający się tomem „Genialna przyjaciółka” to taka rzecz, która w ostatnim czasie wstrząsnęła moją wyobraźnią i zawładnęła duszą. Myślę, że to dobra propozycja - pełna emocji, epicka opowieść, niebanalna, barwna. Niekoniecznie tylko dla pań, choć nie ukrywajmy, że to kobiety częściej sięgają po literaturę, a Elena Ferrante pisze o nich doskonale. Gdy obejrzymy się w tych emocjach, problemach, troskach, poczujemy, że literatura to nie tylko słowa na papierze, ale nasze swoiste drugie życie, wszak jak mawiał Umberto Eco -„Kto czyta książki - żyje podwójnie.
Filip Chajzer o MBTM
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?