Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sezon grzewczy się kończy, ale sadze nadal płoną

Jakub Czekała
Jakub Czekała
Mówi się, że pogoda "w marcu jak w garncu", czyli, że jest zmienna i nieprzewidywalna - raz ciepło, raz zimno. I to porzekadło się sprawdza. Spadki temperatur powodują, że mieszkańcy nadal ogrzewają swoje budynki. Niestety - tam, gdzie przewody kominowe są zaniedbane - dochodzi do nieszczęść.

Sobotni pożar sadzy - interweniowali strażacy
Tuż przed godziną 13 strażacy z Otorowa i JRG Szamotuły wyjechały do pożaru sadzy w przewodzie kominowym budynku mieszkalnego w Otorowie. Po dojechaniu na miejsce i rozpoznaniu sytuacji ratownicy wygasili piec, a następnie za pomocą drabiny mechanicznej zgasili pożar i wyczyścili komin.

Zima się powoli kończy, nadal jednak należy pamiętać, że okres grzewczy trwa.
Szczególnie teraz – w marcu i ma początku kwietnia może dochodzić do różnego rodzaju zagrożeń pożarowych, bo choć dni będą coraz cieplejsze, to wieczorami i w nocy temperatura nadal będzie niższa. Ci, którzy regularnie dbają o swoje paleniska, nie powinni mieć problemów. Gorzej z tymi, którzy ignorują przepisy i zalecenia.

Pamiętać należy, że zgodnie rozporządzeniem Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów, w obiektach, w których odbywa się proces spalania paliwa stałego, ciekłego lub gazowego, usuwa się zanieczyszczenia z przewodów dymowych i spalinowych:

  • cztery razy w roku w domach opalanych paliwem stałym (np. węglem, drewnem),
  • dwa razy w roku w domach opalanych paliwem ciekłym i gazowym,
  • co najmniej raz w miesiącu, jeżeli przepisy miejscowe nie stanowią inaczej od palenisk zakładów zbiorowego żywienia i usług gastronomicznych.
  • co najmniej raz w roku usuwamy zanieczyszczenia z przewodów wentylacyjnych.
  • Należy pamiętać, że kontrolę stanu technicznego przewodów kominowych przeprowadzają osoby posiadające kwalifikacje mistrza w rzemiośle kominiarskim

.

Ponadto strażacy zachęcają do instalowania czujek dymu i tlenku węgla.
- Posiadanie czujki to jedna sprawa – istnieje również obowiązek właściwego utrzymania stanu technicznego czujek dymu i tlenku węgla (m.in. wymianę baterii). Należy zwrócić również uwagę na fakt, że czujka tlenku węgla nie zastępuje przeglądu technicznego przewodów wentylacyjnych i kominowych. Jednak, to właśnie czujka jest jedyną szansą by w porę wykryć pojawienie się czadu – ten jest gazem niewyczuwalny przez ludzkie zmysły.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szamotuly.naszemiasto.pl Nasze Miasto