Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Siatkówka. Pałac Bydgoszcz nie był poza zasięgiem szamotulanek [ZDJĘCIA]

Magda Prętka
Magda Prętka
Sromotną porażką 0:3 zawodniczki Biofarm „Szamotulanin” Szamotuły zakończyły sobotnie spotkanie z Pałacem Bydgoszcz. W zespole kierowanym przez Dariusza Ciszaka i Jakuba Sauera tym razem zawodziło niemal wszystko

Zepsute zagrywki, autowe bloki, liczne błędy w ataku. Siatkarki Biofarmu, które w minioną sobotę, 12 grudnia podejmowały u siebie Pałac Bydgoszcz w niczym nie przypominały zespołu choćby sprzed kilku tygodni. Bo choć w II lidze siatkówki kobiet szczebla centralnego dopiero debiutują, dały się już poznać jako trudny rywal. Nie tym razem jednak.

Szamotulanki weszły w mecz ze straconymi punktami, dając siatkarkom z Bydgoszczy spore pole do popisu. A, że stara sportowa zasada mówi „gra się tak, jak rywal na to pozwala”, to przyjezdne nie omieszkały nie wykorzystać błędów drużyny gospodyń i sukcesywnie zwiększały przewagę. Szamotulanki strzelały po autach, a piłka z ataku zamiast w pole gości często trafiała w siatkę. Tym samym w połowie pierwszego seta bydgoszczanki prowadziły już 7 punktami. Finalnie tę partię wygrały 25:17.

Druga odsłona meczu miała być szansą na rehabilitację. I faktycznie - gospodynie znacznie lepiej zaprezentowały się w bloku i ataku. Błędy, przed którymi tym razem nie uchroniła się drużyna Pałacu, otworzyły gospodyniom furtkę do objęcia prowadzenia. Udało się to w połowie partii (16:15), niestety – tylko na chwilę. Gra toczyła się punkt za punkt. Przy stanie 20:20 na boisku zrobiło się nerwowo. Bydgoszczanki okazały się jednak skuteczniejsze i wyprzedziły rywalki o jedno oczko. Zepsuta zagrywka przyjezdnych doprowadziła do wyrównania 24:24. Pałac przekuł jednak błąd w działanie i zdobył kolejne 2 punkty. Set zakończył się wynikiem 26:24.

Siatkarki z Bydgoszczy triumfowały również w trzeciej partii (25:17), zasłużenie wygrywając to spotkanie 3:0.

Pałac nie był „poza zasięgiem” miejscowego Biofarmu. Poza setem drugim, szamotulanki nie nawiązały jednak z rywalkami żadnego kontaktu. A szkoda. Bo o tym, że podopieczne trenerów Dariusza Ciszaka i Jakuba Sauera stać na wiele, wiemy przecież doskonale. Niestety, tym razem na przegranej zaważyły liczne błędy popełniane niemal na wszystkich pozycjach. Rozgrywki II ligi jednak wciąż trwają!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szamotuly.naszemiasto.pl Nasze Miasto