Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sparta Szamotuły przegrywa u siebie z Notecią Czarnków [ZDJĘCIA]

Magda Prętka
Magda Prętka
Wynikiem 1:3 zakończył się sobotni mecz Sparty Szamotuły z Notecią Czarnków. Rywal okazał się zbyt trudny, a zespół trenera Bernarda Szmyta - mało skuteczny. Tym samym na konto gospodarzy nie wpisał się choćby jeden punkt

Jeszcze przed sobotnim meczem kibice szamotulskiej Sparty podejrzewali, że spotkanie z Notecią Czarnków nie będzie łatwe. W końcu walka o ligowe punkty z zespołem, który po cichu już teraz typowany jest do awansu do IV ligi w kolejnym sezonie (po 3 kolejkach nadal zajmuje pozycję lidera), budziła spore obawy. A jednak po wygranej spartan na wyjeździe w Murowanej Goślinie, apetyt na powiększenie dorobku punktowego wzrósł. Niestety, nadzieje tym razem okazały się płonne.

Gra od pierwszego gwizdka była bardzo dynamiczna, co tym bardziej utwierdziło kibiców w przekonaniu, że szamotulską drużynę czeka trudna przeprawa. Już w 11 minucie jednak zabili podopiecznym trenera Bernarda Szmyta gromkie brawa - na listę strzelców wpisał się wówczas Łukasz Roda. Sparta objęła tym samym prowadzenie.

Nie ostudziło to zapału gości - wręcz przeciwnie. Tylko dzięki dobrej postawie obrońców - kapitana zespołu, Michała Łacha oraz Macieja Sołtysiaka, ataki zawodników z Czarnkowa były skutecznie odpierane. Wszystko zmieniło się jednak tuż przed gwizdkiem kończącym pierwszą połowę, gdy - tym razem po błędach w obronie - Bartosz Jaworski z impetem zapakował futbolówkę do bramki Gracjana Kłosa. Zawodnicy schodzili do szatni przy stanie 1:1.

Po zamianie stron spartanom z trudem przychodziło konstruowanie ciekawych i - co ważniejsze - skutecznych akcji. Samotne rajdy czołowego snajpera szamotulskiej drużyny, Denisa Maćkowiaka pod bramkę gości nie przynosiły zamierzonych efektów, budząc irytację kibiców. Coraz częściej dochodziło za to do niedżentelmeńskich zagrań i kłótni z arbitrem. Ten z kolei, zdawało się, że zapomniał zabrać z szatni kartek, którymi przynajmniej kilkakrotnie powinien ukarać zawodników. Atmosfera na boisku stawała się coraz bardziej napięta.

Noteć postanowiła dowieść, iż zasłużyła na miejsce lidera w ligowej tabeli. Widać było ogranie zespołu, taktykę i dobrą komunikację w szeregach zawodników. Krótkie, szybkie podania tworzyły ciekawy obraz gry, czego niestety nie można było powiedzieć o "popisach" gospodarzy. Piłkarze z Czarnkowa wykorzystali to w 67 minucie, po raz kolejny zmuszając Kłosa do kapitulacji. Po bramce Krystiana Feciucha, Sparta przegrywała 1:2. Chwilę później wśród sympatyków drużyny Szmyta znów słychać było głos zawodu. Tym razem to Mikołaj Ostromecki wpisał się na listę strzelców, zwiększając przewagę przyjezdnych. Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie.

Noteć wyjechała z Szamotuł z 3 punktami, Sparta nie zdobyła ani jednego. Po rozegranych 3 kolejkach szamotulanie zajmują 11 miejsce w tabeli z dorobkiem 3 punktów.

Co przesądziło o przegranej? Zadaje się, że przede wszystkim niewykorzystane sytuacje pod bramką i brak wykończenia kilku naprawdę ciekawych akcji, które mogły zakończyć się golem. W drugiej połowie meczu spartanie bardzo łatwo tracili też piłkę, a długie podania były raczej efektem braku pomysłu na wyprowadzenie futbolówki ze środka pola i skrzydeł w pole podbramkowe rywali, aniżeli wypracowanej taktyki. Szkoda.Trzeba jednak zaznaczyć, że po przetasowaniach przed sezonem drużyna Sparty jest stosunkowo młoda - zarówno wiekiem, jak i doświadczeniem wspólnej gry. Być może zatem zawodnikom potrzeba tylko czasu, by się ograć. Sezon przecież dopiero ruszył.

Szansa na rehabilitację szamotulan nadarzy się w najbliższą sobotę, 22 sierpnia. Podopieczni trenera Szmyta wyjadą wówczas do Kostrzyna, gdzie zmierzą się z miejscową Lechią (zespół zajmuje obecnie 12 miejsce w tabeli, a więc jest o oczko niżej od Sparty). Początek o godzinie 16.00. Trzymamy kciuki!

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szamotuly.naszemiasto.pl Nasze Miasto