Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sparta wygrywa z Kłosem Gałowo. Derby gminy dla szamotulan! Mamy komplet wyników naszych lig

Magda Prętka, JC
Wynikiem 2:0 dla Sparty Szamotuły zakończył się mecz derbowy z drużyną Kłosa Gałowo. Obie bramki padły dopiero w drugiej połowie spotkania. Na listę strzelców wpisali się: Dominik Kowalik i Denis Maćkowiak

Mecz derbowy pomiędzy Spartą Szamotuły a Kłosem Gałowo

W sobotnie popołudnie 15 kwietnia szamotulski stadion co prawda nie pękał w szwach, ale tylu kibiców trybuny dawno już nie widziały. Oczywiście można się było tego spodziewać, skoro na przeciwko siebie tym razem stanąć miały drużyny z tej samej gminy. Mecze derbowe w Szamotułach zawsze cieszyły się dużym zainteresowaniem, zawsze też towarzyszył im ogrom emocji. Takiej frekwencji jednak chyba mało kto się spodziewał - tym bardziej, że opady deszczu raczej nie zachęcały do wyjścia z domu.

Spotkanie pomiędzy Spartą Szamotuły a Kłosem Gałowo mogło się podobać. Oba zespoły już od pierwszych minut uparcie walczyły o przewagę na boisku, próbując szturmem przedrzeć się w pola podbramkowe. Bliżej zdobycia gola byli gospodarze, jednak samotne rajdy Sławomira Łuczka po skrzydle skutecznie odpierała silna obrona gości.

Bezbramkowego wyniku nie zmieniły też sytuacje po rzutach rożnych, w których - prócz obrońców - czujnością wykazał się Jakub Szczepankiewicz strzegący bramki Kłosa. Z kolei po drugiej stronie boiska - w bramce Sparty - dobrze spisywał się Gracjan Kłos. Bo okazji do objęcia prowadzenia gałowianie też szukali.

Gol wisiał w powietrzu, ale szczelne mury obrony, niedokładne podania i nieprecyzyjne strzały na bramki, nie dały kibicom powodów do entuzjastycznych okrzyków. Zawodnikom we znaki dawała się też śliska od deszczu murawa.

Kowalik i Maćkowiak wpisują się na listę strzelców

Po zamianie stron obraz gry niewiele się zmienił. Mecz był dość wyrównany, choć to spartanie częściej podchodzili w pole podbramkowe Kłosa. Determinacja obu drużyn do zmiany wyniku poskutkowała nieregulaminowymi zagraniami - posypały się kartki, a emocje udzielały się zarówno zawodnikom, jak i kibicom.

Gromkie brawa w końcu rozległy się na trybunach. Była 75. minuta meczu, gdy Dominik Kowalik z rzutu wolnego posłał futbolówkę prosto do bramki gałowian. Sparta objęła prowadzenie na 1:0. Trybuny domagały się kolejnego gola i tym razem długo na niego nie czekały. Zaledwie 10 minut później Denis Maćkowiak daje kibicom gospodarzy powody do zadowolenia, zwiększając przewagę spartan na 2:0.

Do gwizdka kończącego mecz wynik nie uległ już zmianie - na konto szamotulan wpisały się 3 cenne punkty. Sparta utrzymuje pozycję lidera klasy okręgowej z dorobkiem 53 punktów. Kłos Gałowo natomiast plasuje się na 4. pozycji z 39 punktami na koncie.

Pozostałe wyniki piłkarskiego weekendu

Klasa okręgowa
Nazywana przez ogólnopolskie media wielkopolską Wieczystą Kraków ekipa Szturmu Janikowo nie dała szans Huraganowi Michorzewo, wygrywając aż 11:0. Szturm ma już tylko dwa punkty straty do lidera z Szamotuł, a obie ekipy czeka jeszcze bezpośredni pojedynek. łatwe trzy punkty zainkasowało Otorowo - z walkoweru z wycofaną jesienią Polonią Nowy Tomyśl. Pozostałe wyniki: Skórzewo - Złotkowo 3:0, Niepruszewo - Konarzewo 5:2, Luboń - Buk 1:3, Zbąszyń - Granowo 1:1, Bukowiec - Tarnovia II 3:2.

V liga
W grupie I remis Błękitnych Wronki na wyjeździe w Budzyniu z Kłosem. Po 20 kolejkach ekipa z Wronek zajmuje 11 miejsce i nadal balansuje przy strefie spadkowej. Z kolei w grupie II nieco lepszą rundę mają piłkarze Sokoła Pniewy. Beniaminek z 13 punktami zajmuje przedostatnie miejsce i nadal jedną nogą znajduje się w klasie okręgowej, jednak piłkarska wiosna w Pniewach nieco nastraja optymizmem, bo Sokół nie przegrywa wysoko, a w każdym meczu walczy o punkty. Ostatnio nieznacznie, bo tylko 2:1 przegrał w Kole z wiceliderem rozgrywek, a więc Olimpią.

A klasa
W grupie II A-klasy trzy z czterech ekip z naszego powiatu doznały w miniony weekend porażek. Obrzycko uległo u siebie Zofiowu 2:3, Oborowo również u siebie okazało się gorsze od Jędrzejowa – 2:3, a Zieloni Gaj Mały przegrali w Wieluniu aż 4:1. Honor powiatu uratowała jedynie Warta Wartosław, która dosłownie rozjechała na własnym stadionie Młynkowo aż 11:0.

W grupie III A-klasy Kąsionowo po szalonym meczu zremisowało w Sapowicach 4:4, Czarni Kaźmierz podzielili się punktami w Suchym Lesie – 2:2, Orły Pniewy u siebie zdobyły tylko punkt w meczu z Kamieńcem 1:1. Sukces odniósł tylko lider. Sokół Duszniki aż 0:3 na wyjeździe pokonał Strykowo.

B-klasa
W grupie II B-klasy, w meczu na szczycie lider – Warta II Międzychód okazała się lepsza od Orła Słopanowo wygrywając po zaciętym meczu 3:2, z kolei Nałęcz Ostroróg zremisował 1:1 u siebie z Wrzeszczyną.

W grupie V Sękowo przegrało w Kiekrzu aż 7:2, Podrzewie przegrało w Przeźmierowie 3:1, a Baborowo wygrało w Brodach 0:7. Trzy punkty zdobył też Gaj Wielki pokonując 1:3 w Łowyniu Orła.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szamotuly.naszemiasto.pl Nasze Miasto