Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Stan Julii się pogarsza. Młoda mieszkanka Wronek pilnie potrzebuje pomocy!

Magda Prętka
Magda Prętka
Mat. Julii Kaszkowiak
Julia - młoda mieszkanka Wronek od 3 lat porusza się na wózku inwalidzkim. Lekarze wciąż nie potrafią odpowiedzieć na pytanie: co jest źródłem choroby i czym zaskoczy ona kolejnego dnia? Stan dziewczyny niestety się pogarsza. Wspólnie możemy jednak pomóc!

Od kilku tygodni na portalu internetowym uratujecie.pl prowadzonym przez Caritas Polska trwa zbiórka środków finansowych na rzecz leczenia 18-letniej Julii z Wronek. Kiedy na początku 2020 roku po raz pierwszy pisaliśmy o jej chorobie i zaciętej walce rodziców o powrót nastolatki do zdrowia nie sądziliśmy, że po blisko 3 latach lekarze nadal będą bezsilni. Mimo to, rodzina nie poddaje się. Bo odpowiedź na pytanie: w jaki sposób zatrzymać rozwój choroby Julki? musi w końcu paść. Potrzebne jest jednak wsparcie.

Julia traci siły, pamięć, zdolność mówienia

Dziewczyna od 3 lat porusza się na wózku. Wcześniej była rezolutną nastolatką - tańczyła, biegała, z wielką energią i uśmiechem niosła pomoc potrzebującym, włączając się w akcje o charakterze dobroczynnym. Swoje pasje muzyczne rozwijała doskonaląc grę na gitarze, a zamiłowanie do podróży pragnęła wykorzystać podczas nauki w Technikum Obsługi Turystycznej. Aż pewnego dnia jej świat wywrócił się do góry nogami.

Julka zaczęła miewać problemy z pamięcią i koncentracją, coraz częściej pojawiały się zawroty głowy, zachwiania równowagi, a wkrótce potem poważne problemy z chodzeniem. Neurolog skierował ją pilnie do szpitala, gdzie po wielu badaniach u nastolatki zdiagnozowano ostre, rozsiane zapalenie mózgu. Dziewczyna dostała się do ośrodka rehabilitacyjnego, jednak z uwagi na pogarszający się stan zdrowia przebywała w nim bardzo krótko. Konieczna była hospitalizacja.

W szpitalu wykonano kolejne badania i poddano Julię leczeniu, ale nie przyniosło ono zamierzonych efektów. Jej stan pogorszył się do tego stopnia, że dziewczyna przestała chodzić. Julkę przewieziono do szpitala w Warszawie, jednak i tam lekarze okazali się być bezsilni.

WESPRZYJ ZBIÓRKĘ NA RZECZ JULII Z WRONEK

Dziewczyna przeszła leczenie immunoglobulinami. Jej rodzice skierowali wyniki do wielu ośrodków i lekarzy. Niestety, bezskutecznie. Do dziś żaden specjalista nie odpowiedział na pytanie: co było przyczyną nagłego pogorszenia się stanu dziewczyny i co w istocie powoduje chorobę, jak ją zatrzymać? A ta postępuje w przerażająco szybkim tempie. Julia traci siły, pamięć, zdolność mówienia.

Trwa zbiórka finansowa na rzecz leczenia Julii

Rodzina wciąż szuka ratunku dla nastolatki. Teraz, gdy Julka jest już pełnoletnia, przeszła pod opiekę lekarzy zajmujących się osobami dorosłymi. Proces diagnostyczny rozpoczął się zatem na nowo. Wiązać się będzie z wizytami u kolejnych specjalistów, dalszym leczeniem, rehabilitacją i wysokimi kosztami.

Niestety, możliwości finansowe rodziców dziewczyny są ograniczone, a sytuacja naprawdę trudna. Najgorsza jest ta bezsilność – komentują.

Pojawił się jednak pomysł na uruchomienie internetowej zbiórki pieniędzy, która mogłaby wesprzeć rodzinę w walce o zdrowie i życie Julii. Dziś pomóc może każda osoba.

Aby dołączyć do szczytnej inicjatywy wystarczy zajrzeć na stronę uratujecie.pl i w wyszukiwarce wpisać frazę: Julia nie może czekać. Po przekierowaniu na właściwą stronę, pojawi się możliwość przelania dowolnej sumy pieniędzy w formie on lineZOBACZ TUTAJ. W tym przypadku każda złotówkę jest na wagę złota!

Akcja potrwa jeszcze kilka miesięcy. Wraz z Julką i jej bliskimi apelujemy o wsparcie wszystkie osoby dobrej woli, których sytuacja finansowa na to pozwala.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Te produkty powodują cukrzycę u Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szamotuly.naszemiasto.pl Nasze Miasto