Każdego dnia słyszymy o kolejnych obywatelach zaatakowanego kraju, którzy próbują znaleźć schronienie w Polsce. Nie ma się co dziwić. Jesteśmy najbliższym sąsiadem dla Ukraińców, do tego pomoc zadeklarowaliśmy, a i od lat już obywatele Ukrainy zarobkowo do nasz przyjechali i są naszymi sąsiadami.
Ochotnicy z Kwilcza błyskawicznie zareagowali na apel o pomoc właśnie od obywatelki Ukrainy, która potrzebowała wsparcia. Jej dzieciom udało się przedrzeć z ogarniętej wojną Ukrainy do Polski. Nie mieli jednak, jak dostać się do matki.
- Po północy strażacy z OSP Kwilcz, na prośbę kobiety z Ukrainy, pojechali do Garwolina k. Warszawy, by pomóc w transporcie trójki dziewczynek (8, 9 i 11 lat), które w sobotę, o godz. 11:00 opuściły swój dom i starały się dotrzeć z Ukrainy do Polski. Kobieta będąca matką dwójki z nich oraz opiekując się trzecią dziewczynką (rodzice służą w ukraińskim wojsku) jest już z dziećmi w bezpiecznym miejscu. Strażacy pokonali ponad 900 km. Bardzo często Ukraińcy przebywający na terenie Polski nie mają środków transportu, by dotrzeć pod granicę i przetransportować stamtąd swoich bliskich do miejsca, w którym przebywają. Pomoc w tym zakresie jest bardzo ważna – poinformowali kwileccy strażacy na swoim Facebooku.
Gratulujemy wzorowej postawy. Ochotnicy udowodnili, że pomagają nie tylko, gdy zawyje syrena alarmowa. Brawo!
Tymczasem w sobotni wieczór Komendant Główny Państwowej Straży Pożarnej zaapelował do wszystkich strażaków - i zawodowych i ochotników - o wsparcie w postaci sprzętu ratowniczo - gaśniczego, dla ukraińskich strażaków. Apel spotkał się ze sporym odzewem.
W odpowiedzi do Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Międzychodzie w niedzielny poranek zaczął docierać sprzęt dla strażaków z Ukrainy.
- Sprzęt ten przekazywany jest z jednostek OSP z całego powiatu międzychodzkiego oraz z KP PSP w Międzychodzie. Po godzinie 14:00 będzie transportowany dalej do miejsca przeładunku. Działania koordynuje Zastępca Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Międzychodzie bryg. Roman Grzebieta - poinformowano.
Dodajmy, że apel spotkał się z pozytywnym odbiorem w całym kraju i na Ukrainę jadą obecnie nie tylko tiry wyładowane sprzętem strażackim, ale i całe samochody, bo niektóre jednostki w kraju zdecydowały się przekazać swoje samochody ratowniczo - gaśnicze.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?