Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Strażnica w Wierzei stała się już problemem społecznym

Paulina Śliwa
Paulina Śliwa
Sprawa przyszłości budynku w Wierzei  wywołała szeroką  dyskusję i wiele skrajnych emocji
Sprawa przyszłości budynku w Wierzei wywołała szeroką dyskusję i wiele skrajnych emocji Paulina Śliwa
Strażnica w Wierzei (gm. Duszniki) zostanie oddana w ręce mieszkańców?

Sprawa przyszłości zabytkowej strażnicy w Wierzei znów budzi emocje. Poprzedni wójt Dusznik Adam Woropaj – po wielu tygodniach rozmów z mieszkańcami i Kołem Gospodyń Wiejskich w Wierzei – wstrzymał się z rozbiórką i zgodził się wystawić budynek na sprzedaż. Jednak strażnica nie została do tej pory sprzedana.
Pod koniec grudnia 2014r Stowarzyszenie Pasikonik wystąpiło do wójta i Rady Gminy Duszniki o ponowne przeanalizowanie tematu w kontekście postulowanego w piśmie Stowarzyszenia z czerwca 2014 r. utrzymania zabytku w zasobach gminy i opracowania planu jej rewitalizacji. – Najczęściej pojawiającym się dotąd argumentem dla pozbycia się przez gminę budynku były owiane mgiełką tajemnicy “koszty remontu”. W niedawno przyjętym dla Polski Programie Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020 pojawiły się zadania z zakresu odnowy zabytków, będących własnością samorządową – gminną o których dofinansowanie można ubiegać się w ramach Programu. – informowała Magdalena Hojak – Pałęza z Pasikonika, wyrażając nadzieję, że wraz ze zmianą władzy pojawią się nowe możliwości, nowe horyzonty...

Obecny włodarz Roman Boguś zauważa, że strażnica stała się problemem społecznym i różnym środowiskom w gminie zależy, by wstrzymać procedurę o sprzedaży. Na przyszłą sesję ma być przygotowana uchwała, która tę procedurę cofnie. Strażnica pozostałaby więc w majątku gminy. – Wstrzymanie procedur komercjalizacji tego akurat budynku to ukłon w stronę tych środowisk, które o strażnicę w Wierzei walczyły. – tłumaczy Boguś.

Mieszkańcy już wcześniej deklarowali chęć wyremontowania budynku. Argumentowali, że strażnica jest wspólnym dziedzictwem, dobrem publicznym oraz publiczną własnością. Broniąc zabytku podawali, że harmonizuje typem zabudowy – rodzajem ściany ryglowej z leżącym nieopodal budynkiem zabytkowej szkoły. Jedna z pań zainteresowana strażnicą, podjęła nawet decyzję, aby go ratować: złożyła gminie propozycje zakupu lub dzierżawy. Przez poprzedniego wójta jej propozycja została jednak odrzucona, po “wnikliwej analizie”, bez uzasadnienia. Teraz pojawiły się nowe możliwości. Czy strażnica odzyska dawny blask? Wygląda na to, że w tej chwili prawie wszystko jest w rękach mieszkańców.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szamotuly.naszemiasto.pl Nasze Miasto