Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szamotulanie uczcili 75. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego [ZDJĘCIA]

Magda Prętka
Magda Prętka
Mat. WSPAK koło Szamotuły
W czwartek, 1 sierpnia o "Godzinie W", delegacja Wielkopolskiego Stowarzyszenia Pamięci Armii Krajowej koło w Szamotułach zebrała się na cmentarzu w Szamotułach, by minutą ciszy uczcić pamięć o powstańcach.

Młodzież z Wielkopolskiego Stowarzyszenia Pamięci Armii Krajowej koło w Szamotułach wraz z opiekunem, Piotrem Gotowym, zapaliła znicze na grobie Leona Michalskiego - szamotulanina, który czynnie uczestniczył w walkach powstańczych w sierpniu i wrześniu 1944 r.

Leon Michalski urodził w Szamotułach 12 września 1917 roku. Był synem Edmunda i Cecylii z domu Steinhauff. Pobierał naukę w szamotulskim Gimnazjum i Liceum im. Piotra Skargi, gdzie udzielał się w harcerstwie i z pasją uprawiał sport. W 1939 r. pomyślnie zdał maturę. W momencie wybuchu II wojny światowej był już po odpowiednim przeszkoleniu wojskowym dlatego brał czynny udział w kampanii wrześniowej. Ze względu na niepodpisanie Volkslisty Leon wyjechał wraz z rodzicami do Warszawy w której zamieszkali przy ul. Białostockiej na Pradze. W roku 1942 został zaprzysiężony jako żołnierz działającej w podziemiu Armii Krajowej. Wybuch Powstania Warszawskiego zastał go na Mokotowie. Od pierwszego dnia walk brał udział w nim udział jako żołnierz 3 Batalionu Pancernego AK „Golski”. Leon Michalski został dwukrotnie ranny podczas działań zbrojnych co uniemożliwiło mu czynne uczestnictwo w walkach do końca powstania. Podczas pobytu w szpitalu poznał swoją przyszłą żonę, Hannę z domu Rutkowską, pracującą tam jako pielęgniarka. Po kapitulacji powstania cały szpital został ewakuowany do Krakowa. Za udział w walkach powstańczych otrzymał po wojnie m.in. Krzyż Armii Krajowej nadawany w Londynie, ustanowiony w roku 1966 przez gen. Tadeusza Bora - Komorowskiego. Po zakończeniu wojny Leon Michalski wraz z rodziną wrócił do Warszawy a następnie Poznania, gdzie w 1947 r. uzyskał dyplom Wydziału Lekarskiego Uniwersytetu Poznańskiego. W trakcie pracy zawodowej był m.in. wieloletnim dyrektorem Miejskiej Przychodni Specjalistycznej i Poradni Skórno - Wenerologicznej tejże Przychodni przy ul. Chudoby w Poznaniu. Do końca swojego życia był bardzo aktywnym społecznikiem. Został konsultantem z zakresu dermatologii w jednym z domów pomocy społecznej w Poznaniu. Mimo, że swoje powojenne życie i pracę zawodową związał z Poznaniem i nigdy już do Szamotuł nie wrócił na stale, to w duszy pozostał do końca życia „Szamotulakiem”. Leon Michalski zmarł 24 stycznia 2010 r. w Poznaniu. Zgodnie ze swoim życzeniem został pochowany w grobie rodzinnym na cmentarzu w swoich ukochanych Szamotułach. - informuje Piotr Gotowy.

Młodzież z szamotulskiego koła WSPAK nie zapomina o historii. Kultywuje pamięć o bohaterach i ważnych, choć często trudnych dla kraju wydarzeniach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szamotuly.naszemiasto.pl Nasze Miasto