Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Szamotulanin" walczy o najwyższe lokaty w Wielkopolsce i... kraju! [ZDJĘCIA]

Magda Prętka
Magda Prętka
Terminarz rozgrywek, w których udział biorą zawodnicy oraz zawodniczki UKS „Szamotulanin” wypełniony jest po brzegi. Choć mecze zdarza się grać po dniu, siatkarska brać jednak nie narzeka. Prezes klubu, Wiesław Małyszka dorzuca swoje 3 grosze: a niech się dzieje! - mówi

Już w ten weekend przed klubem z Szamotuł kolejne wyzwania, a od połowy przyszłego tygodnia play – offy III ligi męskiej. Trzeba przyznać, że „Szamotulanin” całkiem dobrze radzi sobie nie tylko na sportowej arenie Wielkopolski, ale i w rozgrywkach ogólnokrajowych w ramach II ligi żeńskiej.

Ostatni weekend również należał do pracowitych. W piątek, 29 stycznia w hali „Nałęcz” w Szamotułach III – ligowcy rozgrywali spotkanie „na szczycie”. Przeciwnikiem zespołu Łukasza Klapczyńskiego i Kazimierza Fabina była drużyna AS Izomet Wronki, trenująca pod czujnym okiem Bartłomieja Synowca. W tym przypadku sprawdziło się stare, sportowe porzekadło „Jak świat światem, gmina nigdy nie wygra z powiatem”.

Ale spotkanie wcale nie rozpoczęło się po myśli gospodarzy. Od początku meczu, to starsi i bardziej doświadczeni zawodnicy z Wronek dyktowali warunki gry. W połowie pierwszego seta szamotulanie tracili już 5 punktów. Trener Klapczyński nie szczędził gardła komentując kolejne błędy drużyny. Zawodziło przyjęcie i obrona. Źle postawione bloki wybijały piłkę w aut. Tuż przed decydującą fazą partii gospodarzom udało się jednak odrobić stracone punkty. Świetne ataki Kamila Małeckiego z krótkiej piłki zdały się dodać skrzydeł kolegom na boisku. Gra toczyła się punkt za punkt. Finalnie szamotulanie obronili seta ustalając wynik na 25:23.

Kolejne dwie partie należały w zasadzie do nich. Co prawda siatkarze z Szamotuł nie ustrzegli się przed błędami, ale równocześnie nie pozwolili rywalom objąć prowadzenia. Wronczanie byli trudnym i wymagającym przeciwnikiem, ale mimo to gospodarze wygrali drugiego seta 25:21, a trzeciego 26:24.

Wynik 3:0 panowie powtórzyli również w trakcie niedzielnego spotkania z zespołem IUKS Jedynka Poznań. Tym samym zajęli 2 miejsce w tabeli i zapewnili sobie awans do wspomnianych play – offów.

Duże brawa należą się także kadetkom. W sobotę, 30 stycznia drugi zespół prowadzony przez trenera Juchę w ładnym stylu wygrał na wyjeździe z ASBL Piła 3 : 2. I chociaż kolejnego dnia szamotulanki musiały przełknąć gorycz porażki podczas spotkania z poznańskim Energetykiem (0:3), 3 miejsce w grupie zasługuje na niemałe uznanie. Pierwszy zespół kadetki pokonał natomiast UKS ZSMS Poznań 3:1, awansując do dalszego etapu rozgrywek o Mistrzostwo Wielkopolski.

W weekend niestety nie poszczęściło się siatkarkom z II-ligowego „Biofarmu”, które przegrały u siebie z Energetykiem Poznań 1:3. Zespół trenera Dariusza Ciszaka nie powiedział jednak jeszcze ostatniego słowa – spragnione zwycięstwa zawodniczki zapowiadają rehabilitację! Szansa nadarzy się w piątek, 5 lutego – szamotulanki będą podejmować u siebie zespół GKS Wieżyca 2011 Stężyca. Trzymamy kciuki!

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szamotuly.naszemiasto.pl Nasze Miasto