Szamotulski budżet obywatelski
Czy podczas głosowania w ramach tegorocznej edycji budżetu obywatelskiego doszło do naruszenia prawa? To pytanie przynajmniej część sza-motulan zadaje sobie od połowy minionego tygodnia. Okazało się bowiem, że kilkoro mieszkańców pragnących za pośrednictwem internetu oddać głos na wybrane zadania, dowiedziało się, że ich numer PESEL w głosowaniu został już wykorzystany. Jak to jest możliwe? Czy doszło do awarii systemu, czy faktycznie ktoś pokusił się o kradzież danych osobowych? Odpowiedzi na te pytania niestety wciąż brakuje.
Wioski górą!
W poniedziałek, 31 października poznaliśmy wyniki tegorocznej edycji szamotulskiego budżetu obywatelskiego. Dzień wcześniej, na minutę przed północą zakończyło się trwające kilka tygodni głosowanie.
Ocenie mieszkańców łącznie poddanych zostało 11 propozycji zadań, w tym 8 małych (koszt realizacji do 50 tys. zł) oraz 3 duże (koszt realizacji do 200 tys. zł). Do rozdysponowania tradycyjnie już było pół miliona złotych, przy zaznaczeniu, że pula 300 tysięcy przeznaczona zostanie na projekty małe, a 200 tysięcy na zadania duże. W przypadku ostatniej kategorii największe poparcie społeczne zyskała przebudowa świetlicy w Otorowie (1757 głosów), a wśród zadań małych mieszkańcy najchętniej głosowali na budowę siłowni zewnętrznej w Koźlu (803 głosy). Sporo głosów zyskała również budowa boiska w Lipnicy (496 głosów), zadanie „Fajny Zakątek – Dobrej Zabawy Początek” w Mutowie (495 głosów), rozbudowa strażnicy OSP Jastrowo (467 głosów), „Akademia rowerowa dziecka” (226 głosów) oraz miejskie lodowisko (223 głosy). Mieszkańcy wsi po raz kolejny zatem dowiedli, że o swoje zadania będą walczyć do samego końca.
Ogólna frekwencja budzi jednak zastanowienie i rodzi pytania o zaangażowanie społeczności lokalnej w cały projekt. Łącznie bowiem w głosowaniu wzięły udział 3 tys. 172 osoby, co stanowi nieco ponad 16 proc. mieszkańców. Odnotowano przy tym spadek frekwencji w odniesieniu do roku ubiegłego, kiedy do głosowania przystąpiło ponad 4,5 tys. mieszkańców.
Doszło do kradzieży danych osobowych?
W tym roku wszystkie głosy oddano przez internet. Głosowanie odbywało się za pośrednictwem specjalnej platformy na stronie budzetobywatelski.szamotuly.pl, a żeby wesprzeć dane zadanie wystarczyło podać swój numer PESEL. I tu pojawił się problem.
– Żona poproszona została przez koleżankę o oddanie głosu na jakieś zadanie. Kiedy chciała zagłosować okazało się jednak, że nie może tego zrobić, gdyż jej PESEL został już użyty – mówi jeden z mieszkańców Szamotuł, który chciał pozostać anonimowy – Spróbowaliśmy zatem z moim numerem PESEL, ale i w tym przypadku okazało się to niemożliwe – numer został wcześniej wykorzystany. Poprosiłem kuzynkę, by też sprawdziła. Analogiczna sytuacja – opowiada szamotulanin.
Co więcej – okazało się, że PESEL kuzynki mężczyzny wziął udział w głosowaniu również w roku ubiegłym, choć kobieta sama na żadne zadanie nie oddała głosu. – Nie chodzi już o to, że nie mogliśmy wesprzeć danego projektu, ale o to, że nasze dane osobowe zostały wykorzystane bez naszej wiedzy. Nie chcę, by za chwilę do moich drzwi zapukał Provident, czy Bocian z informacją, że mam 100 tys. kredytu do spłacenia – mówi szamotulanin.
Mieszkańcy zgłosili sprawę na policji, co potwierdza sierż. Ewelina Grabowa pełniąca obowiązki oficera prasowego KPP Szamotuły. – Zgłoszenia przyjęte zostały w sobotę – mówi.
O sprawie poinformowano także Prokuraturę Rejonową w Szamotułach. – Otrzymaliśmy informację w tej sprawie, którą przekazaliśmy policji. Ta, ma teraz 30 dni na czynności wyjaśniające – informuje prokurator Monika Turska – Nowak.
Sprawę wyjaśnia również szamotulski magistrat. O dalszych szczegółach będziemy na bieżąco informować.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?