Zosia Dobak, Joanna Majchrzak, Julianna Sroka – Kierończyk, Katarzyna Zaraś i Marcelina Dera stały się głównymi bohaterkami niedzielnego spotkania z muzyką. Letni ogródek Sanguszka po raz kolejny wypełnił się po brzegi – ludźmi, ale i brzmieniem przesiąkniętym do cna młodzieńczą energią. I wielką pasją. Laureatki konkursu dla artystów scenicznych „Szamotuły – miejsce dla talentów”, który w tym roku przez wzgląd na pandemię nie mógł się odbyć, nie musiały się specjalnie wysilać, by dowieść publiczności, że Gród Halszki ma wiele powodów do dumy. Tworzona tu muzyka oraz jej autorzy i autorki, inspirujący się wzajemnie i czerpiący od siebie wszystko to, co najlepsze, niewątpliwie są jednym z nich. To właśnie dzięki nim niedzielny wieczór wyborczy w Szamotułach nabrał zupełnie innego wymiaru, stając się kulturalnym widowiskiem.
W towarzystwie swoich scenicznych kompanów – Marii Halamskiej (pianino, śpiew), Natalii Jędrzejczak (gitara) oraz Krzysztofa Łączkowskiego (pianino) wokalistki zaprezentowały zróżnicowany, momentami wręcz zaskakujący repertuar, w którym utwory anglojęzyczne przeplatały się z kultowymi piosenkami polskich wykonawców.
Subtelność i niezwykła delikatność brzmienia charakteryzującego występ Zosi Dobak i Marii Halamskiej świetnie kontrastowało z pełnym charyzmy popisem Joanny Majchrzak i Natalii Jędrzejczak, które pokusiły się m.in. o prezentację utworów Krzysztofa Zalewskiego i Krystyny Prońko. Do repertuaru tejże artystki sięgnęła również Kasia Zaraś, która przy akompaniamencie Krzysia Łączkowskiego kapitalnie zaśpiewała jazzujący kawałek „Jesteś lekiem na całe zło”. Fantastycznie w wykonaniu duetu wypadł też utwór The Duplings do słów Agnieszki Osieckiej. Łączkowski partnerował na klawiszach również Juliannie Sroce – Kierończyk, której interpretacja utworu „Nie pytaj o Polskę” Grzegorza Ciechowskiego stała się osobistym, a zarazem bardzo dojrzałym głosem nastolatki (nieposiadającej jeszcze praw wyborczych) w niedzielnych wyborach prezydenckich. W sposób przepiękny Julianna odwołała się także do twórczości Miry Kubasińskiej.
Przysłowiową kropkę nad i w popisach Szamotulskich Talentów postawiła zaś najmłodsza z grona artystów i artystek, Marcelina Dera – bardzo dobrze zapowiadająca się skrzypaczka, która czarowała publikę kompozycjami Brahmsa i Vanessy Mae.
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?