Szamotuły. Będą konsultacje społeczne w sprawie in - vitro. Radny Węglewski nie kryje zdziwienia

Program in vitro w gminie Szamotuły

Urząd Miasta i Gminy Szamotuły w ubiegłym tygodniu poinformował o terminie i sposobie przeprowadzenia konsultacji społecznych w sprawie programu in vitro. Odbędą się one w dniach 1 - 31 marca (termin uległ zmianie – początkowo finał konsultacji nastąpić miał 14 marca), za pośrednictwem platformy internetowej szamotuly.konsultuje.pl (ZOBACZ TUTAJ). Mieszkańcy i mieszkanki zadecydują wówczas, czy samorząd przystąpi do opracowania programu profilaktyki zdrowotnej i w przyszłości wspierać będzie pary starające się o potomstwo metodą zapłodnienia pozaustrojowego. Udział w konsultacjach jest całkowicie anonimowy.

Dyskusja dotycząca programu in vitro toczyła się przez blisko rok - nie tylko w gronie samorządowców. W jej trakcie pod adresem radnego, Bartosza Węglewskiego - jednego z wnioskodawców działania (wspólna inicjatywa Węglewskiego i radnej Joanny Ludwiczak) padło wiele krytycznych uwag, łącznie z zarzutem, iż następną propozycją radnego będzie eutanazja. Głos w sprawie zabrali również proboszczowie szamotulskich parafii. Swojego zdania nie wyraził za to burmistrz, Włodzimierz Kaczmarek przekonując, iż jest to jego prywatna sprawa. Radny, Paweł Łączkowski sprzeciwiający się realizacji programu przez gminę, zaproponował z kolei, by środki przeznaczone na ten cel (prawdopodobnie będzie to 100 tys. zł, decyzja jednak w tej sprawie nie zapadła) zostały przekazane na rzecz wsparcia osób niepełnosprawnych.

TOMASZ ŁĄCZKOWSKI DO BARTOSZA WĘGLEWSKIEGO: CZY NASTĘPNYM PANA POMYSŁEM BĘDZIE EUTANAZJA?

Konsultacje społeczne w sprawie programu in vitro

Pomysłodawcy programu nie upierali się jednak przy jego szybkiej realizacji. Ich podstawowym celem było umożliwienie społeczności lokalnej zabrania głosu w tej sprawie.

- Dajmy się ludziom wypowiedzieć. Niech to oni zadecydują, czy jest sens wprowadzenia takiego programu, czy też nie - podkreślał uparcie radny Węglewski.

Mimo prawdziwej bitwy ideologicznej, jaka rozegrała się najpierw w urzędowych salach, a później i w mediach społecznościowych, pod koniec 2020 roku radni większością głosów podjęli uchwałę w sprawie wspomnianych konsultacji.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: ZAMIAST IN VITRO MODERNIZACJA SZAMOTULSKIEJ PŁYWALNI?

Z uwagi na sytuację epidemiologiczną termin ich przeprowadzenia wstępnie ustalono na wiosnę. W ubiegłym tygodniu jednak magistrat dość nieoczekiwanie poinformował, że konsultacje odbędą się w marcu. Pomysłodawcy działania dowiedzieli się o tym ze strony internetowej urzędu.

Jestem mocno zaskoczony terminem ogłoszenia konsultacji społecznych w sprawie wprowadzenia programu in vitro na 1 marca. Jako wnioskodawcy jest mi zwyczajnie przykro, że nawet nie poinformowano mnie o tym fakcie, tym bardziej, że wstępne dyskusje na ten temat mówiły o zupełnie innym terminie. Ubolewam też nad tym, że niechęć do radnego Węglewskiego i rozgrywki polityczne doprowadzają do torpedowania każdej mojej inicjatywy w sposób pośredni czy bezpośredni - tak komentował sprawę w mediach społecznościowych radny, Bartosz Węglewski

Jeśli w ślad za ogłoszeniem konsultacji przez urząd nie pójdzie żadne działanie promocyjne, istnieje obawa, że - podobnie jak w przypadku budżetu obywatelskiego - stosunkowo mało osób weźmie w nich udział. Z informacji, jakie uzyskaliśmy w magistracie wynika zaś, że ten kampanii promocyjnej w planach raczej nie ma.

- Urząd Miasta i Gminy Szamotuły, podobnie jak w innych przypadkach dotyczących konsultacji zamieścił informację o terminie i sposobie ich przeprowadzenia w swoim serwisie internetowym na stronie www.szamotuly.pl – wyjaśnia zdawkowo Tomasz Grabowski z szamotulskiego magistratu.

Węglewski i Ludwiczak zamierzają jednak we własnym zakresie zachęcać mieszkańców i mieszkanki do udziału w konsultacjach.