Szamotuły. Biblioteka zaprosiła na warsztaty malowania... kamieni! O co chodzi?

Malowane kamienie

Spotkać można je już w całej Europie. Kryją się na turystycznych szlakach, w górach, zabytkowych częściach miast i miasteczek. Odnajdujemy je przy zamkach, na leśnych duktach, w parkach, a nawet nadmorskich plażach. Kolorowe kamienie - ozdabiane własnoręcznie przez dzieci i dorosłych, to zapoczątkowana w Czechach zabawa, która z projektu lokalnego szybko przerodziła się w akcję międzynarodową. Dotarła również do Polski, gdzie z tygodnia na tydzień zyskuje coraz większe uznanie.

O co chodzi? Zasady zabawy są bardzo proste. Kamienie należy ozdobić w sposób trwały (niezmywalnymi farbami, pisakami itp.) według własnego pomysłu, a następnie zostawić je w wybranym przez siebie miejscu. Osoba, która odnajdzie kamień może zabrać go na pamiątkę lub przenieść w inne miejsce. Właśnie w ten sposób czeskie #kamínky przywędrowały do Polski. Tak narodziła się inicjatywa pod hasłem #kamyczki.

Warsztaty malowania kamieni z biblioteką

Czy akcja zainteresuje również szamotulan i szamotulanki? Pewnym pretekstem do tego stały się warsztaty, na które biblioteka publiczna zaprosiła w ubiegłym tygodniu. Pod okiem Romy Cyprowskiej każda zainteresowana osoba mogła wówczas przygotować swój własny kolorowy kamyk z wykorzystaniem farb lub markerów akrylowych.

Praca z nietypową teksturą okazała się świetną zabawą, ale i niemałym wyzwaniem. Ozdabianie różnokształtnych kamieni wymagało precyzji i ogromnej cierpliwości. Uczestniczki warsztatów wykazały się jednak dużą kreatywnością. I tak, nieprzewidziane kleksy farby umiejętnie wkomponowane zostały w powstające malunki przedstawiające m.in. zabawne buźki, truskawki, pszczoły, koty, czy przepiękne, zjawiskowe ryby. Książnica zapowiada, że w przyszłości zorganizuje kolejną edycję zajęć.

My zachęcamy zaś szamotulan i szamotulanki do wspólnej zabawy z malowanymi kamieniami. W ubiegłym tygodniu kilka z nich ukryliśmy w mieście i okolicy. Może mieszkańcy oraz mieszkanki odnajdą kamienie i przeniosą je dalej? Wzorem czeskiej akcji warto wpisać na kamień kod pocztowy miasta, w którym się zamieszkuje, a także zrobić zdjęcie kamienia i wrzucić na Facebooka z hasztagiem #kamyczki.