Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szamotuły. Charytatywny kiermasz dla małego Kuby. Mieszkańcy i mieszkanki okazali wielkie serca!

Magda Prętka
Magda Prętka
Ponad 5 tys. 500 zł - to finał zbiórki prowadzonej podczas charytatywnego kiermaszu dla małego Kuby Grzegorka z Szamotuł. Wydarzenie odbyło się niedzielnym popołudniem, 4 lipca przy Szamotulskim Ośrodku Kultury

Charytatywny kiermasz dla małego Kuby

Teren za SzOK-iem wypełnił iście jarmarczny gwar. Mimo upalnej pogody chętnych do udziału w wydarzeniu, któremu towarzyszyła szczytna idea pomocy nie brakowało. Do letniego "ogródka" Szamotulskiego Ośrodka Kultury w niedzielę zajrzały dzieci, młodzież, a nawet wielopokoleniowe rodziny. O tłumach co prawda mowy nie było, lecz - jak to zazwyczaj w przypadku imprez plenerowych bywa - jedni przychodzili na dłużej, inni na chwilę, jeszcze inni - spacerując po mieście - spontanicznie dołączali do zabawy, wcielając się tym samym w role darczyńców. Pewnym zaś jest, że przez kilka długich godzin dziesiątki serc biły tu dla prawdziwego superbohatera - małego Kuby Grzegorka z Szamotuł, o którego zdrowie miejscowi postanowili zawalczyć.

Rękodzieło, słodkości, pajda chleba ze smalcem!

Na przybyłych czekało wiele atrakcji. Osią imprezy stał się jednak kiermasz rękodzieła. Dzięki wsparciu ze strony lokalnych artystów i artystek, jarmarczni goście mogli zakupić przeróżne prace oraz wyroby hand made. Wśród nie brakowało pięknych i pełnych uroku przytulanek, ręcznie robionych kartek okolicznościowych, zawieszek, serwet, zdobionych pudełek, bawełnianych toreb, kwietnych wianków, pomysłowych elementów dekoracyjnych do domu, a także wielu innych rękodzielniczych perełek. Damian Kłaczkiewicz przekazał na kiermasz jeden ze swoich plakatów, a kawiarnia Napoleon Cafe - pakiet upominków.

Zgodnie ze starym porzekadłem "przez żołądek do serca" panie z Kół Gospodyń Wiejskich działających w Słopanowie i Brodziszewie oraz mieszkanki, które swoje cukiernicze zacięcie postanowiły wykorzystać w szczytnym celu, skutecznie rozbudzały apetyty (i zamiłowanie do jedzenia) słodkimi wypiekami. Na ich stoiskach zagościły rozmaite ciasta, pączki, babeczki i rogaliki. Zachwalano placki z owocami sezonowymi oraz torty ufundowane przez miejscowe cukiernie.

Na głodomorów czekała tradycyjna pajda chleba ze smalcem i ogórki małosolne. Pragnienie gasiła orzeźwiająca, domowa lemoniada. Z apetytem zajadano się też cukrową watą.

Gm. Szamotuły. Moc atrakcji na pikniku rodzinnym w Lulinku! ...

Hitem były brokatowe tatuaże!

Dzieci z szerokimi uśmiechami na twarzach wskakiwały na dmuchany zamek, a fani oraz fanki futbolu pod okiem trenera z Akademii Reissa doskonalili swoje umiejętności na specjalnym torze przeszkód. Radosne okrzyki towarzyszyły zabawie z ogromnymi bańkami mydlanymi. Słychać je było również przy stoisku, na którym powstawały zakręcone balony. Prawdziwym hitem okazały się zaś brokatowe tatuaże!

Pomoc dla Kubusia

A wszystko po to, by zintegrować środowisko lokalne i połączyć je w tym samy celu. To właśnie pragnienie wsparcia chorego chłopca skłoniło lokalne społeczniczki i SzOK do organizacji imprezy, która w myśl zasady "miejscowi - miejscowym" zachęci do otwarcia serc, a tym samym realnej pomocy maluszkowi.

Niespełna roczny Kuba Grzegorek urodził się z wodogłowiem. W pierwszych dniach życia przeszedł operację założenia układu zastawkowego. Choć ta przebiegła pomyślnie, stan chłopca był ciężki. Jego głowa nadal rosła, a lekarze musieli kilka razy usuwać zastawkę. Mały Kubuś spędził w szpitalu ponad 4 miesiące. W tym czasie został poddany aż 10 zabiegom operacyjnym. Pod koniec 2020 roku wystąpiły u niego również ataki padaczkowe.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: RODZICE MAŁEGO KUBY WALCZĄ O JEGO POWRÓT DO ZDROWIA. TY TEŻ MOŻESZ POMÓC!

Chłopiec pozostaje pod opieką lekarzy i wymaga ciągłej rehabilitacji. Koszty leczenia niestety przerastają możliwości finansowe jego rodziców. Ale ci nie poddają się wierząc, że osób dobrej woli w regionie nie brakuje. Niedzielny kiermasz był zresztą najlepszym tego dowodem.

W trakcie imprezy pozyskano ponad 5, 5 tys. zł (na każdym ze stoisk znajdowała się puszka, do której wrzucano datki). Jak poinformowała mama Kuby - środki w całości zostaną przekazane Fundacji Serca dla Maluszka, której chłopiec jest podopiecznym. I tak, po raz kolejny szamotulanie oraz szamotulanki dowiedli, że pomagać po prostu warto.

Małego superbohatera wesprzeć można również za pośrednictwem internetowej zbiórki. Wystarczy tylko zajrzeć na stronę zrzutka.pl i w wyszukiwarce wpisać frazę "Zostań bohaterem pomagając Kubusiowi!". Po przekierowaniu na właściwą stronę, korzystając z bankowości internetowej, zainteresowane osoby będą mogły dokonać wpłaty dowolnego datku.

Gm. Szamotuły. Powitanie lata w Przyborówku z policjantami i...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Filip Chajzer o MBTM

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szamotuly.naszemiasto.pl Nasze Miasto