Szamotuły. Dlaczego rewitalizacja Rynku jeszcze się nie rozpoczęła?

Rewitalizacja szamotulskiego Rynku miała rozpocząć się na początku sierpnia

W tym tygodniu mija miesiąc od chwili, w której – zgodnie z zapowiedziami Urzędu Miasta i Gminy Szamotuły – miała rozpocząć się rewitalizacja Rynku. To na poniedziałek, 9 sierpnia zaplanowano zamknięcie części starówki i wprowadzenie czasowej zmiany organizacji ruchu w centrum miasta. Finalnie jednak żadne prace nie ruszyły. Dlaczego?

W trakcie sesji szamotulskiej rady miejsko – gminnej, która odbyła się 11 sierpnia wiceburmistrz, Dariusz Wachowiak tłumaczył, że na prośbę wykonawcy termin rozpoczęcia robót został przesunięty o kilka dni. W drugiej połowie miesiąca okazało się zaś, że inwestor - a więc gmina - nie posiada stosownych zezwoleń na realizację inwestycji. Jak to jest możliwe?

Brak stosownych pozwoleń

Z informacji uzyskanych z szamotulskiego magistratu wynika, że 29 lipca do Starostwa Powiatowego w Szamotułach wpłynęło zgłoszenie Miasta i Gminy Szamotuły dotyczące zamiaru rozpoczęcia robót budowlanych niewymagających pozwolenia na budowę. Wniosek był jednak niekompletny, w związku z czym – na wezwanie starostwa (z dnia 17 sierpnia) – został uzupełniony w dniu 19 sierpnia (gmina miała na to 14 dni). Wydawało się wówczas, że sprawa została załatwiona.

Ale odpowiedź gminy (w której m. in. mowa też była o zamiarze rozpoczęcia robót budowlanych w dniu 20 sierpnia) - zdaniem starostwa - była niewystarczająca. To przyczyniło się do negatywnego rozpatrzenia sprawy.

W ocenie starostwa, gmina nie tylko nie uzupełniła wszystkich braków w dokumentacji, ale – co ważniejsze – wątpliwości budziła zgodność projektowanej inwestycji z obowiązującymi przepisami prawa, a przede wszystkim z przepisami ustawy Prawo o ruchu drogowym.

W toku wyjaśniania sprawy starostwo nie przyjęło również argumentu gminy mówiącego o tym, że posiadana przez nią zatwierdzona stała organizacja ruchu jest wystarczająca do pozytywnego załatwienia sprawy.

Starostwo wniosło sprzeciw do zgłoszenia gminy, od którego ta odwołała się 25 sierpnia. Teraz sprawę rozstrzygnąć ma wojewoda. A prace rewitalizacyjne jak w miejscu stały, tak stoją.

Sprawę rozstrzygnie wojewoda

Temat w istocie jest dużo bardziej skomplikowany i wielowątkowy. Nie wiadomo dlaczego 9 sierpnia Miasto i Gmina Szamotuły skierowało do starostwa wniosek o pozwolenie na budowę, po czym 17 sierpnia go wycofano motywując, iż ten złożony został „wskutek oczywistej pomyłki”. Trudno też zrozumieć, dlaczego jeszcze przed formalną decyzją starostwa, szamotulski magistrat podał do publicznej informacji, że rewitalizacja Rynku ruszy za kilka dni. Komentarz urzędu w tej sprawie jest bardzo zdawkowy.

- Z uwagi na dotychczasowy przebieg uzgodnień ze Starostwem w zakresie modernizacji Rynku, nie spodziewaliśmy się najmniejszych problemów. Stanowisko Starostwa było dla nas zaskoczeniem – przekazał Rafał Stachowiak, kierownik Wydziału Promocji, Komunikacji i Współpracy Zagranicznej

.

W trakcie poniedziałkowej sesji Rady Miasta i Gminy Szamotuły burmistrz, Włodzimierz Kaczmarek poinformował, że procedura związana z otrzymaniem zezwoleń na przeprowadzenie rewitalizacji Rynku jest w toku. Wyraźnie podkreślał też, że inwestycja ma charakter zadania typowo drogowego, a w tym przypadku pozwolenie na budowę nie jest wymagane.

O ustaleniach i decyzji wojewody w tej sprawie wkrótce poinformujemy.