Szamotuły. Duży sukces turnieju piłkarskiego Santa Claus Cup! [ZDJĘCIA]

Zbudowani dużym sukcesem sierpniowego turnieju, członkowie MM Sports Events Group w miniony weekend zaprosili do kolejnej, tym razem świątecznej, zabawy z futbolem. Jak sami przyznają - impreza Santa Claus Cup, z jednej strony przybrała formę piłkarskiej rywalizacji, z drugiej stała się okazją do wyrażenia szczerej radości z dzielenia się pasją do sportu. Wszak ten, bez zabawy, traci swojego ducha.

Turniej adresowany był do dzieci z rocznika 2010. Łącznie wzięło w nim udział 18 drużyn z 3 województw – lubuskiego, zachodnio-pomorskiego oraz wielkopolskiego. Z uwagi na bardzo duże zainteresowanie imprezą, mecze równocześnie rozgrywane były aż na 3 obiektach sportowych – halach „Szamotulanka”, „Nałęcz” i „Wacław”. Do rywalizacji w sumie przystąpiło 180 zawodników. Wśród nich oczywiście nie zabrakło reprezentantów powiatu szamotulskiego – w zaciętej walce o najwyższe lokaty wzięli udział młodzi piłkarze z SPN Szamotuły, Błękitnych Wronki oraz Orlika Kaźmierz.

W sobotę drużyny rozgrywały spotkania w grupach, systemem każdy z każdym. Ich stawką był awans do fazy pucharowej, a tym samym możliwość gry w wielkim finale (z każdej grupy wychodziły 2 najlepsze zespoły). Trzeba przyznać, że wszystkie zespoły zaprezentowały wysoki poziom, a emocjonująca walka trwała do samego końca. Ostatecznie, w finałowej szóstce znaleźli się: Suchary Suchy Las, AP Kotwica Kołobrzeg, Polonia Środa Wielkopolska, Football Academy Piła, Błękitni Wronki oraz Górnik Konin. To właśnie te zespoły kolejnego dnia miały stoczyć sportowy bój w "Szamotulance" o miejsce na podium (był to Finał Gold). Z kolei drużyny, które w grupach uplasowały się na pozycjach 3 - 4 walczyły w "Nałęczu" o miejsce VII (Finał Silver), a te z pozycji 5 i 6 spotkały się w hali "Wacław", by w duchu fair play zawalczyć o miejsce XIII (Finał Bronze).

W niedzielę poprzeczka zawieszona została jeszcze wyżej, a emocji nie brakowało również na trybunach. Spotkania obfitowały w wiele ciekawych zagrań, imponujących interwencji golkiperów, a nawet prawdziwych popisów strzeleckich. Zawodnicy zafundowali swoim sympatykom nie lada widowisko. Tym największym, rzecz jasna, był pojedynek o I miejsce rozgrywany w ramach Finału Gold. Tu, na przeciwko siebie stanęły drużyny z Suchego Lasu i Wronek. Skuteczniejsze okazały się Suchary i to one ustaliły wynik spotkania na 3:0. W Finale Silver natomiast zwyciężyła Gavia Choszczno, która w ładnym stylu pokonała Mieszko Gniezno 4:1. O wyniku Finału Bronze z kolei musiały zadecydować rzuty karne, gdyż spotkanie pomiędzy Orlikiem Kaźmierz a zespołem ze Strzelców Krajeńskich zakończyło się remisem 4:4. Lepszymi egzekutorami "jedenastek" okazali się kaźmierzanie i to właśnie oni sięgnęli po zwycięstwo.

W klasyfikacji końcowej miejsce I zajęła drużyna Suchary Suchy Las, II - Błękitni Wronki, a III - AP Kotwica Kołobrzeg. Orlik Kaźmierz ostatecznie uplasował się na miejscu XIII, a SPN Szamotuły na miejscu XVI.

W trakcie uroczystej dekoracji, ci najlepsi z najlepszych uhonorowani zostali medalami, pamiątkowymi pucharami i atrakcyjnymi upominkami. Wyróżniającym się zawodnikom organizatorzy przyznali natomiast nagrody indywidualne. I tak, MVP turnieju został Maksymilian Zys (Suchary Suchy Las). Miano najlepszego strzelca przypadło Julianowi Naturalnemu (Orlik Kaźmierz), a tytuł najlepszego bramkarza powędrował do Jakuba Smyka (Suchary Suchy Las). Kajetan Krawczyński (AP Kotwica Kołobrzeg) okrzyknięty został najbardziej kreatywnym zawodnikiem, zaś Damian Czaprański (Błękitni Wronki) otrzymał nagrodę dla najlepszego zawodnika defensywnego. Jakub Nowak (Górnik Konin) uznany został za piłkarza z najlepszą fryzurą, natomiast Nagroda Fair Play trafiła do Jerzego Paśnickiego (Football Academy Piła).

Santa Claus Cup, to niewątpliwie największa impreza sportowa dedykowana dzieciom, jaka w ciągu ostatnich miesięcy odbyła się w Szamotułach. Opuszczając miasto zawodnicy, trenerzy oraz kibice chwalili sobie świetną organizację turnieju, nie kryjąc nadziei, że niebawem będą mogli do Szamotuł wrócić.