Kiermasz dla małej Majeczki
Piękne rękodzieło, książki z drugiej ręki, rośliny doniczkowe, akcesoria ogrodnicze. To tylko niektóre z przedmiotów, jakie w minioną niedzielę można było zakupić podczas charytatywnego kiermaszu w szamotulskiej kawiarni Napoleon Cafe.
Inicjatywa, za którą stanęły przebojowe szamotulanki - Kasia Ratajczak oraz Iza Kostrom za cel stawiała sobie pozyskanie środków finansowych na leczenie Mai Rutkowskiej. To 13-miesięczna poznanianka cierpiąca na złożoną wadę serca. Obecnie dziewczynka przebywa w jednym z poznańskich szpitali, gdzie lekarze robią wszystko, co w ich mocy, by utrzymać ją przy życiu. Niestety, jedynym ratunkiem dla dziecka jest kosztowna operacja w Stanach Zjednoczonych.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: TRWA ZBIÓRKA NA RZECZ MAI RUTKOWSKIEJ
- Tylko jeden człowiek na świecie jest w stanie uratować Maję - to dr Hanley ze szpitala w Stanford. Jako jedyny przeprowadza operację pełnej rekonstrukcji tętnicy płucnej, bez której urodziła się Maja. Koszt leczenia w USA liczy się w milionach złotych - informują Kinga i Janusz, rodzice dziewczynki.
By ich córka mogła jednak wylecieć do Stanów i zostać poddana operacji, w ciągu 2 miesięcy muszą pozyskać jeszcze ponad 5 mln zł. Toczą zatem niewyobrażalny wyścig z czasem. Nie są jednak sami.
Pragnąc dołożyć swoją cegiełkę do internetowej zbiórki uruchomionej przez państwa Rutkowskich, szamotulanki angażują się w szereg przedsięwzięć pomocowych. Jednym z nich był niedzielny kiermasz. Co prawda wydarzenie nie cieszyło się rekordową frekwencją, ale szamotulan i szamotulanek o wielkich sercach też nie brakowało. Dla niektórych akcja - oprócz możliwości wsparcia Mai - stała się świetną okazją do zrobienia przedświątecznych zakupów. Wszak Wielkanoc zbliża się wielkimi krokami.
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?