Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szamotuły. Maciej Skórnicki w przedbiegach Mistrzostw Świata IronMan! "Myślę, że cały sezon jest wielkim sukcesem"

Magda Prętka
Magda Prętka
Mat. Macieja Skórnickiego
Triathlonowa przygoda 25-letniego Macieja Skórnickiego z Szamotuł nabiera tempa. Kolejnym przystankiem na trasie będą Mistrzostwa Świata IronMan 70.3 w USA!

O takich wynikach do tej pory nawet nie marzył

Choć triathlon trenuje zaledwie od 2 lat, może pochwalić się już świetnymi wynikami i wieloma sukcesami na koncie. Latem ubiegłego roku uzyskał w Gdyni kwalifikację na Mistrzostwa Świata IronMan 70.3. Za niespełna miesiąc wyleci do USA, by walczyć o najwyższe lokaty. Będzie to jego ostatni start w tym sezonie. Sezonie, który okazał się nie tylko bardzo udany, ale jak przyznaje Maciej Skórnicki – poniekąd był spełnieniem marzeń. Bo do tej pory o takich rezultatach nawet nie śnił.

Dodatkowym impulsem do podwyższenia poprzeczki stał się bardzo dobry wynik uzyskany na ubiegłorocznym City Handlowy IronMan 70.3 Warsaw, który szamotulanin ukończył w czasie 4:27:56, zajmując wysokie – VIII miejsce w swojej kategorii wiekowej. Wkrótce potem rozpoczął współpracę z Tomaszem Kowalskim – jednym z najlepszych i najbardziej obleganych trenerów w kraju. Ten założył, że po dobrze przepracowanym cyklu treningowym Skórnicki będzie w stanie uzyskać wynik w granicach 4:15:00 na szybkiej trasie.

Szamotuły. Maciej Skórnicki z kwalifikacją na Mistrzostwa Św...

- W listopadzie ubiegłego roku zaczęliśmy trenować. To był bardzo intensywny czas - praktycznie do czerwca br. trenowałem od 10 do 12 godzin w tygodniu. Czasami – w okresach przedstartowych - tych godzin było więcej. Równocześnie pracowałem i wciąż pracuję zresztą jako trener, kończyłem studia magisterskie na AWF-ie, więc nie było łatwo to wszystko ze sobą pogodzić. Myślę jednak, że zrobiłem kawał dobrej roboty. W międzyczasie pojawił się pan Sławomir Knop z firmy Metalika Recykling, który dał mi szansę poprzez wsparcie finansowe. Ta ciężka praca na treningach wraz ze wsparciem finansowym bardzo mi pomogła – tłumaczy Maciej Skórnicki - Myślę, że cały sezon jest wielkim sukcesem, bo tego, co się wydarzyło, nie mógłbym sobie wymarzyć - dodaje.

Świetny sezon Macieja Skórnickiego

A sezon rozpoczął triathlonem w Sierakowie, gdzie przy mocnej obsadzie zajął XV miejsce w klasyfikacji generalnej, wygrywając zarazem w swojej kategorii wiekowej. Jednym z ważniejszych startów był Garmin Triathlon w Elblągu. Tu zadziwił nawet trenera!

- Byłem drugi na połówce IronMana i wypracowałem kapitalny czas 4:06:00, czyli ponad 10 minut lepszy niż trener Tomek zakładał. To pokazało, że organizm świetnie reaguje na ten trening – mówi Maciej Skórnicki - Potem był start w Gdyni. W stosunku do zeszłego roku poprawiłem się o 28 minut, co jest przeskokiem kilku klas sportowych. Tam też udało mi się zdobyć kwalifikację na Mistrzostwa Świata w Lahti w 2023 roku – główny cel na kolejny sezon został zatem obrany. Wisienką na torcie były Mistrzostwa Polski w Poznaniu. Był to ostatni start w Polsce w tym sezonie, co prawda z doskoku, bo mieliśmy tygodniową przerwę regeneracyjną, ale nie mogłem odpuścić. Zawsze chciałem wziąć udział w Mistrzostwach Polski i choć nie był to start w pełni optymalny, to udało mi się wywalczyć brązowy medal w mojej kategorii wiekowej, co jest naprawdę świetnym osiągnięciem. W sierpniu wygrałem jeszcze triathlon w Wolsztynie, gdzie 2 lata temu debiutowałem w triathlonie – opowiada Skórnicki.

Przedbiegi Mistrzostw Świata IronMan 70.3. To będą trudne zawody

Treningu nie odpuścił, wręcz przeciwnie. Na horyzoncie są przecież Mistrzostwa Świata w St George w Utah, gdzie szamotulanin wystartuje na połówce IronMana.

- Trenuję prawie 20 godzin w tygodniu. Za blisko miesiąc wylatuję do Stanów. W wizji trenera początkowo był to wyjazd po doświadczenia, żeby móc bić się o medal za 2-3 lata. Elbląg pokazał jednak, że zrobiłem kolosalny postęp i że już w tym roku nie będzie to start po doświadczenia, tylko walka o jak najlepsze miejsce. Plan minimum to top 10 w kategorii wiekowej, a jeśli znalazłbym się w top 5, to byłoby naprawdę kapitalne osiągnięcie – mówi szamotulanin.

Szamotuły. Turniej tenisa ziemnego "Ku pamięci Jasia Pomorsk...

Warunki będą jednak trudne. Zawodnicy zmierzą się na wymagającym terenie z wieloma przewyższeniami. Wysoka temperatura, jak i samo położenie terenu (1000 m n.p.m.) nie ułatwią rywalizacji. Zdając sobie z tego sprawę, Skórnicki wyjedzie do USA już na 10 dni przed startem, bo jak przyznaje – aklimatyzacja (zarówno pod względem strefy czasowej, jak i temperatury) odegra kluczową rolę.

- Będzie to możliwe dzięki panu Sławkowi z firmy Metalika Recykling, którego wsparcie jest naprawdę nieocenione – podkreśla Maciej Skórnicki - Wyjazd do Stanów, to ogromne przedsięwzięcie pod względem finansowym. Żeby uprawiać sport na takim poziomie, jaki chce aktualnie prezentować, zwyczajnie nie mogę pracować więcej. Oprócz treningu muszę mieć też czas na regenerację. Koszty triathlonu niestety są ogromne. Mimo że wspiera mnie kilka firm, sam muszę do tego sportu nadal dokładać. Każda pomoc jest zatem nieoceniona, żeby być bardziej stabilnym – mówi.

Równocześnie przyznaje, że współautorem świetnego sezonu jest trener Kowalski, który z boku ocenia jego pracę. Wie, kiedy „przycisnąć” i kiedy „poluzować”.

- Sam na pewno bym tak ciężko nie trenował, ale też w wielu momentach, kiedy jest to potrzebne, bym nie odpuścił. Jestem zawodnikiem, który nie ma aż tyle talentu, ale bardzo ciężko pracuje i to – jak widać – procentuje – mówi Maciej Skórnicki.

Wierzymy, że zaprocentuje też pod koniec października w USA. Start szamotulanina na Mistrzostwach Świata IronMan 70.3 będziemy na bieżąco relacjonować.

- Przy okazji chciałbym podziękować mojej dziewczynie Martynie i rodzicom, jak również wszystkim osobom, które śledzą mnie na Instagramie. W tym sezonie otrzymałem od nich mnóstwo wsparcia i to sprawi, że po prostu chce się bardziej. I więcej – kwituje.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szamotuly.naszemiasto.pl Nasze Miasto