Autystyczny chłopak i jego równolatek - kultowe Mitsubishi Eclipse
Mikołaj jest wyjątkowym młodym człowiekiem. Ma 28 lat i posiada ogromną wiedzę o ruchu drogowym. Zna niemalże każdy pojazd funkcjonujący w ramach transportu publicznego w całym kraju. Interesuje się mapami kartograficznymi, kocha zwierzęta. W jego domu żyją 4 koty (w tym jeden maine coon) oraz rybki akwariowe. Uwielbia też samochody, jeden w szczególności. To Mitsubishi Eclipse, który jest jego równolatkiem.
Początkowo służył rodzicom – Wiesławie i Bogdanowi Krzemińskim. Gdy ci postanowili zmienić auto na młodsze i sprzedać kultowy pojazd, Mikołaj stanowczo zaprotestował. Przyzwyczaił się do niego, pokochał. Osobom cierpiącym na autyzm łatwiej jest nawiązać relację emocjonalną z czymś materialnym, aniżeli z drugim człowiekiem. Tak, Mikołaj jest autystą.
- Wspólnie pokonaliśmy wiele przeszkód, by mógł zdać prawo jazdy. Zdobył je wielkim nakładem pracy i uporem. To było jego marzenie – opowiada Wiesława, mama Mikołaja – Został współwłaścicielem naszego Mitsubishi. Nigdy nie jeździ sam – zawsze pod opieką. Dba o samochód i ponosi wszystkie koszty z nim związane. Dzięki temu czuje się za nie odpowiedzialny i w bardzo ograniczonym zakresie może zasmakować samodzielności, choć tak naprawdę nigdy nie będzie w stanie sam funkcjonować w życiu – dodaje.
"Nieustraszony" Mitsubishi Eclipse
W wyobraźni Mikołaja Eclipse jest samochodem z serialu „Nieustraszony”, który namiętnie oglądał, jako dziecko. Chłopak mówi, że ma swoją duszę, że rozumie go bez słów. Jest jak przyjaciel, z którym nie trzeba rozmawiać, by czuć silną więź. Niestety, dla Mitsubishi przyszły trudne czasy. Blisko 30-letnie auto powoli wybiera się na emeryturę. Ale Mikołaj nie chce mu na to pozwolić. Potrzebuje jednak kompleksowej naprawy i renowacji. To z kolei wiąże się z dość wysokimi kosztami, szacowanymi na kilkadziesiąt tysięcy złotych.
- Posiadamy jeszcze jedno auto, z którego syn mógłby korzystać. Mikołaj nie chce jednak o tym słyszeć. Eclipse jest jego całym światem– mówią Wiesława i Bogdan – W wielu warsztatach samochodowych usłyszeliśmy, że najlepiej byłoby go zezłomować, bo naprawa pochłonie bardzo dużo pieniędzy. Ale Mikołajowi pękłoby wtedy serce – dodają.
Mikołaj jest autystą, ale ma prawo marzyć
Chłopak sam postanowił o auto zawalczyć. Z uwagi na swoją niepełnosprawność nie może podjąć pracy. Nie ma też zdolności kredytowej. Otrzymuje jednak rentę socjalną. Kilkanaście miesięcy temu podjął decyzję, że w całości będzie ją odkładać na remont samochodu. Zebrał już 15 tys. zł. Niestety, to cały czas za mało.
Przepełnieni mnóstwem wątpliwości, ale i ogromnym pragnieniem wsparcia syna w realizacji marzenia, Wiesława i Bogdan zdecydowali się uruchomić zbiórkę środków finansowych na portalu crowdfundingowym zrzutka.pl.
- Długo zastanawiałam się nad tym, czy to właściwa droga. Mamy pandemię, ludzie tracą pracę, przeżywają życiowe dramaty, chorują, a ja wyskoczę z prośbą o przekazanie pieniędzy na odnowę samochodu syna. Gdy w końcu uruchomiłam zbiórkę usłyszałam zresztą, że spełniam „fanaberię” Mikołaja – opowiada ze smutkiem Wiesława – Teraz też boję się reakcji ludzi. Tyle tylko, że mało kto rozumie, że mój syn w tzw. pandemii, zmagając się z wieloma ograniczeniami, funkcjonuje całe życie. A jest przecież młodym człowiekiem, który ma prawo marzyć. Każda matka, każdy rodzic zrobiłby dla swojego dziecka wszystko. Ja także – i robię - mówi.
.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: ZBIÓRKA NA ODNOWĘ KULTOWEGO MITSUBISHI ECLIPSE. POMÓŻ MIKOŁAJOWI SPEŁNIĆ MARZENIE
Pomóż Mikołajowi zrealizować wielkie marzenie
Zbiórka potrwa do wakacji. Jej celem jest pozyskanie 50 tys. zł. Być może uda się wyremontować auto za mniejszą kwotę. By wesprzeć Mikołaja wystarczy zajrzeć na stronę zrzutka.pl i w wyszukiwarce wpisać frazę „uzawodowienie”. Następnie zostaniemy przekierowani na główną stronę zbiórki za pośrednictwem, której każda osoba może wpłacić dowolny datek na odnowę kultowego samochodu (ZOBACZ TUTAJ).
Mikołaj chciałby kiedyś włożyć białą koszulę, muchę lub krawat, elegancki garnitur i w zjawiskowo przystrojonym, odrestaurowanym już Mitsubishi zawieźć parę narzeczonych do ślubu. To wcale nie fanaberia, lecz piękne marzenia młodego mężczyzny, który choć pojmuje świat na swój własny sposób i wciąż walczy z barierami, które ten przed nim stawia, nie poddaje się. Bo Mikołaj ma prawo marzyć – również o pracy, którą chciałby w końcu podjąć. My możemy mu pomóc spełnić to marzenie.
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?