Szamotuły. Noc Bibliotek pełna zagadek. Gra miejska na szóstkę!

Noc Bibliotek w Szamotułach

Kilkanaście drużyn, w tym grupy znajomych, młodzieży i sąsiadów, a nawet całe rodziny w sobotnie popołudnie i wieczór wyruszyły na dość nietypowy spacer po Szamotułach. Kierując się wskazówkami oraz mapą rozwiązywali zagadki i łamigłówki ukryte w przestrzeni miejskiej. To właśnie gra terenowa pn. "Klimatyczne Szamotuły" stała się osią tegorocznych obchodów Nocy Bibliotek.

"Klimatyczne Szamotuły"

Wyobraź sobie nasze Szamotuły, bez dużych marketów, bez aut, bez zgiełku, to sto lat temu takie miasta były, albo dwieście lat temu, w odległym już wieku... - to z tymi słowami szamotulanie i szamotulanki rozpoczynali udział w grze z historią i literaturą u boku.

Podążając za wskazówkami docierali do kolejnych punktów na mapie (stanowiska gry), gdzie czekały na nich zadania ściśle związane z dziejami Grodu Halszki oraz postaciami w nie wpisanymi (w tym i z samym Napoleonem!). Jednym z zadań było odnalezienie w albumie z pocztówkami widokówki prezentującej nieistniejącą już synagogę. Dla młodszych graczy często było to nie lada wyzwanie. Tu liczyła się przede wszystkim spostrzegawczość. Każda prawidłowa odpowiedź przybliżała drużyny do rozwiązania rebusu, który kończył zabawę.

Trasa nie była ani długa, ani wymagająca. Uczestnicy oraz uczestniczki przemierzali miasto - od biblioteki na Rynku do biblioteki powiatowej przy Zamku Górków, zaglądali do parku na Placu Sienkiewicza, a także w okolice cmentarza i bazyliki, by następnie do książnicy na starówce powrócić. Nie toczyli też walki z czasem, bo w przypadku tej gry zwyciężały zespoły, którym udało się prawidłowo rozwiązać wszystkie zadania i zagadki.

Co ciekawe - wcielając się w role detektywów mieszkańcy i mieszkanki mogli na nowo odkrywać miasto, a nawet zajrzeć w miejsca dotąd nieznane. Pod tym względem "Klimatyczne Szamotuły" stały się również turystyczną przygodą.

Łatwo jednak nie było. Wiele drużyn zgodnie przekonywało, że łamigłówki wymagały skupienia i pracy zespołowej. Dzięki temu jednak gra stała się jeszcze bardziej pasjonująca!

Finał nastąpił wieczorem. Na najlepszych z najlepszych czekały upominki i moc serdecznych gratulacji. Nie obyło się też podziękowań za wyśmienitą zabawę. Uczestnicy oraz uczestniczki dopytywali przy tym: kiedy kolejna edycja?

Zagadki czekały też w bibliotece

"Klimatyczne Szamotuły" były głównym, lecz nie jedynym punktem obchodów Nocy Bibliotek. W książnicy na Rynku jeszcze po zmroku panował gwar. Czytelnicy oraz czytelniczki tradycyjnie już mogli skorzystać z abolicji i oddać zalegające w ich domach od miesięcy lektury - bez ponoszenia jakichkolwiek konsekwencji. Rodzice z maluchami z kolei z przyjemnością zaglądali do Pokoju Malucha, a miłośnicy i miłośniczki popularnych planszówek poddali się wciągającym grom. Książnica od pewnego czasu promuje bowiem tzw. gry bez prądu. To jednak nie wszystko.

Wystawa "75 na 75" przygotowana z okazji 75 - lecia działalności Biblioteki Publicznej Miasta i Gminy Szamotuły stała się pretekstem do kolejnego spotkania z zagadkami! Zaglądając na nią zainteresowane osoby mogły wziąć udział w cyklu zgadywanek, które przybrały formę konkursu. Nagród - rzecz jasna - nie brakowało!

Noc Bibliotek dostarczyła mieszkańcom i mieszkankom sporo wrażeń, przekonując zarazem do tego, że czytelnictwo i literatura mogą być wspaniałą zabawą. Wydarzeniu towarzyszyło zresztą hasło "Czytanie Wzmacnia". Za jego organizacją stanęły 3 lokalne książnice: Biblioteka Publiczna Miasta i Gminy Szamotuły, Powiatowa Biblioteka Publiczna oraz Biblioteka I Liceum Ogólnokształcącego.