Szamotuły. Ojcowie franciszkanie wracają do miasta. To będzie historyczny powrót!

W życie Ziemi Szamotulskiej od 1 sierpnia znów wpisywać się będą zakonnicy. Znów, gdyż to właśnie Zakon Braci Mniejszych był fundatorem, a także budowniczym i pierwszym gospodarzem świątyni położonej przy ulicy Franciszkańskiej w Szamotułach, wokół której w 1972 roku powstała parafia diecezjalna. Wydarzenie to nazwać można zatem historycznym powrotem. Co jednak zadecydowało o objęciu szamotulskiej parafii przez zakonników?

- Pomysł zrodził się w wyniku rozmów władz archidiecezji poznańskiej z braćmi franciszkanami, którzy przejmują wszystkie budynki parafialne, z dawnym klasztorem włącznie. Szczegóły personalne i organizacyjne nie są jeszcze znane – proboszcz będzie mianowany przez arcybiskupa metropolitę 1 sierpnia na wniosek przełożonych zakonnych – informuje ks. Maciej Szczepaniak, rzecznik Kurii Metropolitalnej w Poznaniu - Trzeba też pamiętać, że na korzyść tej decyzji przemawiała obecność brązowych franciszkanów  na tym terytorium - we Wronkach, gdzie znajduje się seminarium prowincji – dodaje.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: JAK WYGLĄDA KLASZTOR POFRANISZKAŃSKI "OD ŚRODKA"?

Organizacją życia klasztornego, w tym także adaptacją budynków zajmą się zakonnicy – za kwestie te odpowiedzialna będzie kuria prowincjalna franciszkanów znajdująca się na Placu Bernardyńskim w Poznaniu. Szczegóły, co prawda na razie nie są znane, lecz pewnym jest, iż powrót zakonników do Szamotuł rodzi duże nadzieje również w zakresie rewitalizacji niszczejącego obiektu poklasztornego.

- Wyrażamy nadzieję, że mieszkańcy parafii z otwartym sercem przyjmą ponownie ojców franciszkanów w swojej wspólnocie, a prowadzone przez nich duszpasterstwo przyczyni się do dobra duchowego wiernych - podkreślał w trakcie jednego z niedzielnych nabożeństw proboszcz parafii pw. św. Krzyża, ks. Piotr Mamet, który wraz z początkiem sierpnia przechodzi na emeryturę.