Szamotuły. Posłanka PiS-u otrzyma... specjalną kartkę. Każdy może ją podpisać

Szamotulanki i szamotulanie protestują

Ogólnopolski strajk kobiet, to już nie tylko głośny krzyk Polek, które nie zgadzają na to, by o ich życiu mieli decydować politycy. To także głos wielu mężczyzn, młodzieży, a nawet seniorów i seniorek - tysięcy obywateli i obywatelek, którzy postanowili powiedzieć "dość" łamaniu ich konstytucyjnych praw i ograniczaniu wolności. Od ponad tygodnia swój sprzeciw wyrażają także szamotulanie i szamotulanki. Jutro zrobią to po raz kolejny, lecz w zupełnie innej, aniżeli dotychczas formie.

Kartka dla posłanki PiS-u

We wtorek, 3 listopada o godzinie 19.00, pod biurem posłanki PiS-u, Marty Kubiak, które znajduje się na szamotulskim Rynku, na mieszkańców i mieszkanki czekać będzie specjalna kartka. Wypisano na niej w formie listu wszystkie postulaty i zarzuty kierowane w stronę partii rządzącej wraz z apelem do posłanki o interwencję - zaprzestanie działań gwałcących swobody obywatelskie Polek i Polaków.

Sporych rozmiarów kartkę wykonała miejscowa rękodzielniczka, Milena Kolat - Rzepecka.

- Nie potrafię organizować protestów, ani przemawiać do tłumów, ale potrafię robić kartki. Kartki, laurki, telegramy - nazywamy je różnie. Ta będzie wyjątkowa - zamiast życzeń w treści same konkrety - wszystko to, za co obecny rząd powinien się natychmiast pakować i stanąć przed NIEZAWISŁYM SĄDEM ponosząc karę adekwatną do zarzucanych czynów. Dlatego dziś zwracam się do Was z ogromną prośbą - przyjdźcie podczas spaceru we wtorek około godziny 19.00 pod siedzibę posłanki PiS na szamotulskim rynku i podpiszcie się pod kartką, jaką przygotowałam dla przedstawicielki tej partii. Kartka odpowiednich rozmiarów i z dodatkowym miejscem na Wasze podpisy zostanie przesłana niezwłocznie do adresatki. Jedyną szansą na złożenie własnoręcznego podpisu, a może i dedykacji dla posłanki będzie wtorkowy wieczór, 3 listopada. Wszystko z zachowaniem zdroworozsądkowych zasad bezpieczeństwa - apeluje Milena Kolat - Rzepecka.

"Nie chcemy być Halszkami"

Kartkę zdobi wizerunek Halszki z Ostroga, w dość wymownej pozie. To fragment obrazu Jana Matejki. Jak podkreśla autorka - postać tak symboliczna dla Szamotuł ma teraz stać się symbolem zniewolenia kobiety w najgorszym wydaniu - średniowiecznego patriarchatu.

- Nie chcemy być Halszkami, nie chcemy powtórzyć jej tragicznej historii, dlatego nie składamy parasolek! - mówi Milena Kolat - Rzepecka.