Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szamotuły. Pożegnaliśmy Bohdana Zielińskiego [ZDJĘCIA]

Magda Prętka
Na cmentarzu parafialnym w Szamotułach spoczął wczoraj Bohdan Zieliński - wieloletni dyrektor miejscowego liceum, nauczyciel wychowania fizycznego, trener w MKS "Baszta" Szamotuły, działacz społeczny, samorządowiec. Z ogromnym żalem, smutkiem i łzami w oczach żegnało Go kilkaset osób

Na wieść o śmierci Bohdana Zielińskiego, w niedzielę 23 grudnia, Szamotuły pogrążyły się w żałobie. Trudno byłoby zliczyć jak często tego dnia i w ciągu kolejnych, z ust rodziny, przyjaciół, znajomych, wychowanków padało pytanie: dlaczego? Mimo, iż chorował od dawna, Jego odejście dla wielu stało się czymś nieprawdopodobnym. Miał być przecież zawsze...

Deszcz, który niemal przez cały dzień towarzyszył wczoraj szamotulanom, miał w sobie dużo symboliki. Po Bohdanie Zielińskim płakało całe miasto. Łzy smutku nieustannie ocierali zgromadzeni na mszy świętej żałobnej, która została odprawiona w bazylice. Świątynia z trudem pomieściła wszystkich.
Obecne były poczty sztandarowe oraz członkowie Zespołu Folklorystycznego "Szamotuły". Bo Szamotuły kochał przecież miłością szczerą do samego końca.

Podczas nabożeństwa wspominali Go współpracownicy, byli uczniowie, rodzina. W szczerych, prostych słowach żegnali swojego Dyrektora, Trenera, Wychowawcę, Przyjaciela, Męża, Tatę, Dziadka... Jak mówiła Ewa Krygier - wieloletnia nauczycielka języka polskiego w szamotulskim liceum - żegnali Człowieka przez duże "C". W sposób szczególny wspominał Go Roman Wiśniewski, wicedyrektor Zespołu Szkół nr 1 w Szamotułach, nauczyciel wychowania fizycznego, trener.

"Panie Prezesie, mój Przewodniku, przyszło mi dzisiaj wykonać najtrudniejszą rzecz w dotychczasowym życiu. Przyszedłem tutaj Cię pożegnać i odprowadzić na miejsce wiecznego spoczynku. Do tego mnie nie przygotowałeś. Przez całe moje życie zawodowe byłeś przy mnie. U Ciebie uczyłem się zawodu na praktyce... Ty mi zaufałeś. Ty zaszczepiłeś we mnie potrzebę działań społecznych na rzecz sportu szkolnego. Wprowadziłeś mnie na swoją drogę życia sportowego, którą razem szliśmy do końca Twoich dni. Twój sposób bycia nauczył mnie wytrwałości i cierpliwości. Przez całe swoje życie, jako sportowiec, dążyłeś do mistrzostwa, które przekładało się na życie codziennie. Walczyłeś o lepszy wynik, byłeś wytrwały w tej walce, aż do samego końca, do bólu. Będzie mi tego brakowało.

Przyszli ze mną dzisiaj obecni i byli zawodnicy MKS "Baszta" Szamotuły. Przyszły pokolenia, które wychowałeś. Przyszła Cię pożegnać cała społeczność sportowa, dla której byłeś i będziesz niedoścignionym wzorem. Przyszła tutaj 60-letnia historia "Baszty" Szamotuły, której byłeś prezesem i 65-letnia historia Szkolnego Związku Sportowego "Wielkopolska", któremu wiceprezesowałeś. Przyszli tutaj Twoi zawodnicy – zawodnicy Twojej ukochanej dyscypliny – lekkoatleci, finaliści i medaliści Mistrzostw Polski. Myślami są dzisiaj z nami byli zawodnicy "Baszty", reprezentanci Polski, którzy zdobywali medale na Mistrzostwach Europy i Świata. Są dziś z nami Twoje skoczkinie. Są tutaj nauczyciele wychowania fizycznego z okresu twojej młodości, jak i ci najmłodsi, dla których byłeś nauczycielem i trenerem. Są tutaj siatkarki, które prowadziłeś jako trener i nauczyciel w pierwszych latach swojej pracy zawodowej. Są tutaj trenerzy i instruktorzy lekkiej atletyki, którzy spędzali z tobą ostatnimi laty dużo czasu, z którymi na co dzień współpracowałeś. Z którymi cieszyłeś się z odniesionych sukcesów i pocieszałeś ich w chwilach porażki. Z którymi spędzałeś tak wiele dyżurów na obozach sportowych. Nieprzeciętna Twoja pamięć pozwalała odtworzyć historię klubu, ale również historie każdego obozu, który prowadziłeś, na którym byłeś trenerem. Będzie nam brakowało twoich humorystycznych opowieści. Twojej kronikarskiej wiedzy o zawodnikach, o których potrafiłeś powiedzieć wszystko: z którego byli rocznika, kto był mamą, tatą, jakie mieli największe osiągnięcia.

Dzisiaj przyszliśmy Cię pożegnać. Odprowadzimy Cię na miejsce wiecznego spoczynku z myślą, że niedługo się spotkamy. Wierzymy, że zbierzesz komitet założycielski nowego klubu – Niebiańskiej "Baszty". Gdy będzie nam dane połączyć się z Tobą, założymy klub na wieczne czasy. Żegnaj drogi Prezesie i Mentorze, śpij w spokoju.

- mówił z ogromnymi emocjami Roman Wiśniewski.

Bohdan Zieliński spoczął na cmentarzu parafialnym w Szamotułach. Żegnały Go tłumy, dla których na zawsze już pozostanie przede wszystkim Przyjacielem.

Bohdan Zieliński urodził się 10 marca 1941 roku w Kole, lecz już od 1948' mieszkał w Szamotułach. Był świetnym sportowcem. Od 1955 roku należał do I ligowej drużyny Energetyk Poznań, w której trenował jako biegacz i trójskoczek. Pasją do sportu pragnął dzielić się z innymi, dlatego został nauczycielem. We wrześniu 1965 roku rozpoczął pracę w szamotulskim liceum, a w 1982 roku został powołany na dyrektora szkoły. Funkcję tę pełnił przez 16 lat. W dniu 30 sierpnia 2002 roku przeszedł na emeryturę, ale przez kolejne 3 lata pracował w liceum w niepełnym wymiarze czasu pracy. W latach 1998 – 2002 był Przewodniczącym Rady Miasta i Gminy Szamotuły oraz dyrektorem szkoły w Centrum Usług Edukacyjnych w Szamotułach. Za pracę pedagogiczną i działalność społeczną otrzymał wiele nagród i odznaczeń. Przez lata kierowania szamotulskim ogólniakiem dał się poznać jako dobry organizator. Zawsze otwarty na wszystko, co pozwalało wzbogacić bazę dydaktyczną szkoły. Uparty i wytrwały w swoich dążeniach. Rozbudował i zmodernizował budynek szkoły, przebudował część klas, wygospodarował nowe sale lekcyjne. Szkoła została skomputeryzowana, a komputery podłączone do internetu. Fundusze pozyskiwał od sponsorów, którymi często byli wychowankowie szamotulskiego liceum (na podstawie wspomnienia Justyny Szaniawskiej - Budaj, dyrektor Zespołu Szkół nr 1 w Szamotułach).

O Bohdanie Zielińskim napiszemy również w kolejnym wydaniu "Dnia Szamotulskiego"

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szamotuly.naszemiasto.pl Nasze Miasto