Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szamotuły. Przy ulicy Zamkowej dokonano odkrycia archeologicznego! [ZDJĘCIA]

Magda Prętka
Archeolodzy dokonali ciekawego odkrycia w dolinie rzeki Samy, które jednoznacznie wskazuje, że na przełomie II i III w n.e. istniała tam osada. Choć o sensacji nie ma mowy, to niezwykle ważne wydarzenie dla historii regionu.

Około 40 palenisk, kilkadziesiąt jam będących pozostałością obiektów mieszkalnych, kilkadziesiąt fragmentów kości zwierzęcych i poroża oraz fragmenty ceramiki z przełomu II i III w. n.e. odkryto podczas prac archeologicznych prowadzonych w tym roku przy ulicy Zamkowej w Szamotułach. Znalezisko jest o tyle zaskakujące, gdyż dokonano go na dnie doliny rzeki Samy. Potwierdza ono, że 1800 lat temu istniała tu osada.

Archeolog, Ryszard Pietrzak, który realizował badania na zlecenie inwestora budującego w pobliżu kompleks handlowy tłumaczy, że odkrycia nie należy traktować w kategoriach sensacji, jednakże jest ono niezwykle ważne dla naszego regionu. W znaczący sposób uzupełnia bowiem wiedzę na temat sytuacji osadniczej w pierwszych wiekach naszej ery w tej części Wielkopolski.

– To kolejny element puzzli. Składamy wiedzę dotyczącą tego, jak wcześniej wyglądały tereny, gdzie obecnie są lokowane Szamotuły i gdzie osiedlali się ludzie – mówi Pietrzak – Nie zawsze trzeba odkrywać skarby, by znajdować coś naprawdę cennego – podkreśla.

Na zachodnim brzegu rzeki przy ulicy Zamkowej natrafił na pozostałości osady kultury wielbarskiej (kultura archeologiczna epoki żelaza rozwijająca się między I a IV w. ), w tym jej część produkcyjną z około 300 paleniskami (łączna ilość palenisk odkrytych w 2009 i 2018 roku).

– Niestety nie wiemy do produkcji czego służyły, ale z pewnością nie były to paleniska przydomowe – tłumaczy.

Badania potwierdziły, że uzyskiwano w nich bardzo wysokie temperatury, zaś do rozpalania wykorzystywano dębinę.

Samo odkrycie osady jest ciekawe głównie przez swoją lokalizację – dno doliny rzeki Samy.

– Poziom wód wówczas musiał być na tyle niski, by pozwolić po pierwsze na zamieszkanie, a po drugie – rozpoczęcie produkcji z wykorzystaniem palenisk. Teren nie mógł zatem być podmokły i mieć tendencji do zalewania – wyjaśnia archeolog i dodaje, że miejsce odkrycia jest nietypowe również z tego względu, iż dokonano go w dość mocno zurbanizowanej części miasta, gdzie pozostałości dziedzictwa kulturowego odkrywa się bardzo rzadko. – Faktem jest, że wzdłuż Samy, zarówno na jednym, jak i drugim brzegu, od tysiącleci trwało osadnictwo. Archeolodzy trafiają jednak na pozostałości osad raczej na północ od Szamotuł, a więc na terenach niezamieszkałych. Tu mamy zupełnie inną sytuację – dodaje.

W trakcie prac odnaleziono również pozostałości budynku pracowni rogowiarskiej, w której z poroża wytwarzano m.in. ozdoby, okładziny noży i grzebienie. Musiał zatem istnieć tu też warsztat rzeźnicki. Odkryte kości zostaną teraz zbadane przez archezoologa, dzięki czemu możliwe stanie się ustalenie, jakie zwierzęta były hodowane przez dawne plemiona, na co polowały i co jadły. – Niekiedy, dzięki rekonstrukcji, możliwe jest też określenie wielkości danego zwierzęcia – tłumaczy Pietrzak.

Oprócz znalezisk z przełomu II i III wieku, prace archeologiczne pozwoliły również na odnalezienie kilku obiektów osadniczych z wieku XI, w których głównie odkrywano fragmenty używanych wówczas naczyń ceramicznych. Zatem także w średniowieczu osiedlano się nad rzeką.

– Dla nas – archeologów, historyków, ale myślę, że też dla społeczności lokalnej, to ważne odkrycie. Dowiadujemy się, gdzie żyły dawne plemiona, mam nadzieję, że ustalimy też, czym się odżywiali. To daje także nam punkt wyjścia do dalszych badań np. klimatycznych, dzięki którym moglibyśmy dowiedzieć się, jakie warunki panowały wówczas nad rzeką – mówi Pietrzak.

Odnalezione obiekty trafią do szamotulskiego muzeum, gdzie wzbogacą ekspozycję poświęconą początkom osadnictwa w mieście.

Warto zaznaczyć, że badania archeologiczne przy ulicy Zamkowej prowadzono już w roku 2009. Pod parkingiem marketu budowlanego odnaleziono wówczas obiekty, które potwierdziły, że w pobliżu musiała istnieć osada. W latach 90. natomiast, nad rzeką – nieopodal starego wysypiska śmieci odkryto cmentarzysko, prawdopodobnie związane z odnalezioną teraz osadą.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szamotuly.naszemiasto.pl Nasze Miasto