Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szamotuły. Skubas ponownie na scenie "Halszki": rockowy klimat pełen emocji

Magda Prętka
Magda Prętka
Koncert Skubasa zakończył muzyczny październik w Szamotułach. Na fanów i fanki subtelnego rocka czekała całkiem apetyczna uczta słowno - gitarowa. Organizatorem wydarzenia był Szamotulski Ośrodek Kultury

Skubas ponownie na scenie "Halszki"

Po 6 latach na scenę kina „Halszka” w Szamotułach powrócił Skubas – mistrz słowa dźwiękiem otulonym. To właśnie warstwa liryczna – od metafor, przez poetyckie porównania, na trafnych, acz prostych puentach i prawdach kończąc – stanowi element charakteryzujący jego twórczość. Po roku od premiery trzeciego albumu „Duch”, artysta zaprezentował materiał lokalnym melomanom, nierzadko sięgając przy tym po utwory lekko już zakurzone.

Melancholijne piosenki i utwory z rockowym pazurem

To, co w Skubasie zdaje się być najbardziej zdumiewające, to fakt, że zarówno w pełnym składzie koncertowym, jak i duecie – w „wersji” akustycznej - brzmi jednakowo dobrze, ciekawie, nie tracąc nic z ogólnego wyrazu artystycznego. Brawa, jakimi publiczność zgromadzona w szamotulskiej „Halszce” oklaskiwała go w czwartkowy wieczór, 28 października są tego najlepszym dowodem.

Chociaż jesień, która na dobre zadomowiła się w mieście, szturmem wdarła się także na scenę, piosenki pełne melancholii zestawione z utworami, w których słychać było rockowy pazur, finalnie złożyły się na dość spójną, acz przesiąkniętą emocjami prezentację. Wspominane w tekstach zwykłe, drobne radości, wyzwania stojące przed każdym człowiekiem, ale i artystą, osobiste doświadczenia autora odnoszone m.in. do związków międzyludzkich i ojcostwa, silnie oddziaływały na publikę.

Szamotuły. Republika w stylu free. Tymon Tymański zagrał w k...

Interesująco brzmiały również gitary, wzbogacane od czasu do czasu instrumentami perkusyjnymi – mocnym bębnem podkreślający rytm i tzw. przeszkadzajkami. Tu duży ukłon należy się Piotrowi Niesłuchowskiemu, który partnerował Skubasowi zarówno w popisach instrumentalnych, jak i wokalnych. Świetny kontakt, jaki panowie nawiązali z publiką, stanowił wartość dodaną całego koncertu. Nic zatem dziwnego, że podziękowaniom składanym obu artystom już po zejściu ze sceny, nie było końca.

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na szamotuly.naszemiasto.pl Nasze Miasto