Już na początku roku Komendant szamotulskiej Straży Miejskiej, Maciej Grążka zapowiadał, że wiosną strażnicy przesiądą się na dwa kółka. Dzięki temu, jak tłumaczył, patrole będą mogły w dużo prostszy sposób dotrzeć do miejsc trudno dostępnych. W miniony piątek zapowiedzi w końcu stały się faktem. Wiceburmistrz Szamotuł, Dariusz Wachowiak oficjalnie przekazał strażnikom 2 rowery górskie, które zostały odpowiednio oznakowane. W sobotę mieszkańcy mogli zobaczyć rowerowy patrol na festynie rodzinnym w szamotulskim lasku.
Przy sprzyjającej pogodzie rowery mają stanowić uzupełnienie patroli pieszych i zmotoryzowanych. Strażnicy będą mogli zadziałać szybciej, niż podczas tradycyjnego obchodu, a jednocześnie będą bardziej mobilni od patrolu w radiowozie.
– Strażnik jadąc autem może więcej miejsc sprawdzić, ale za to mniej widzi. Z kolei patrol pieszy widzi więcej, ale ma znacznie ograniczony zasięg. I tu z pomocą przyjdą rowery – mówił komendant Grążka i dodawał, że dwa kółka z pewnością będą pomocne przy patrolowaniu takich miejsc jak okolice basenu letnie-go na tzw. Pioszczychach czy promenady.
Poza wspomnianym oznakowaniem i specjalnymi pojemnikami przymocowanymi do bagażników, jednoślady strażników miejskich niczym nie różnią się od popularnych rowerów górskich. Funkcjonariusze zostali też wyposażeni w kaski i otrzymali letnie umundurowanie. Szacuje się, że w czasie patrolu rowerowego strażnicy mogą pokonać nawet 40 km.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
