Szamotuły. Szpital odmraża większość oddziałów. Sprawą internetowego hejtu zajmie się prokuratura

Szpital w Szamotułach odmraża większość oddziałów

Pod koniec kwietnia Wojewoda Wielkopolski, Michał Zieliński podjął decyzję w sprawie odmrożenia większości oddziałów szpitalnych w szamotulskim SP ZOZ-ie. W związku z malejącą liczbą zakażeń SARS-CoV-2, ograniczona zostanie również liczba łóżek covidowych. Od 10 maja będzie ich 70 (w tym 6 do intensywnej terapii). Tego samego dnia pracę wznowi Szpitalny Oddział Ratunkowy, a także oddziały: chirurgiczny wraz z pododdziałem ortopedycznym, anestezjologii i intensywnej terapii, dziecięcy oraz wewnętrzny. Działalność oddziałów ginekologiczno - położnicznego i noworodkowego pozostaje wstrzymana. Cały czas funkcjonują jednak przyszpitalne poradnie specjalistyczne, pracownie oraz laboratorium.

- Miniony miesiąc był niewątpliwe najtrudniejszy w historii szamotulskiego szpitala. Chciałbym podziękować pani staroście Beacie Hanyżak za wsparcie zarówno podczas funkcjonowania SP ZOZ jako szpitala jednoimiennego oraz podczas odmrażania oddziałów szpitalnych. Dziękuję również całemu personelowi szpitala - mimo przemęczenia po rocznej walce z epidemią wszyscy ciężko pracowali w trosce o życia pacjentów. Jesteśmy świadomi, że to nie koniec walki z wirusem, jednakże widzimy światło w tunelu – komentuje Remigiusz Pawelczak, dyrektor SP ZOZ w Szamotułach.

Sprawą internetowego hejtu zajmie się prokuratura

Niestety, przekształcenie szamotulskiego szpitala w jednostkę covidową (wraz z początkiem kwietnia) i czasowe wprowadzenie zmian w jego funkcjonowaniu, nie przez wszystkich zostało przyjęte ze zrozumieniem. Pracownicy i pracowniczki SP ZOZ - u stali się obiektem internetowego hejtu. Wojciech Jędrych, rzecznik prasowy szpitala informuje, że w sieci grożono im nawet śmiercią.

- Niektórzy internauci wyzywają medyków od zwyrodnialców, inni podają nieprawdziwe informacje, jeszcze inni używają wobec personelu wyłącznie wulgaryzmów. I to pomimo faktu, że około 70-75% leczonych na COVID-19 w szamotulskiej lecznicy, to mieszkańcy powiatu szamotulskiego - komentuje Wojciech Jędrych.

Remigiusz Pawelczak o sprawie poinformował Prokuraturę Rejonową w Szamotułach. Pod koniec kwietnia wniosek o objęcie ściganiem z urzędu z artykułu 216 § 2 Kodeksu Karnego: „Kto znieważa inną osobę za pomocą środków masowego komunikowania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.”

- Protestuję przeciw poniżaniu ciężko pracujących ludzi. Medycy z poświęceniem walczą z epidemią o zdrowie i życie innych. Sami ryzykują zarażeniem, także swoich rodzin. Są od roku permanentnie przemęczeni i zestresowani. W zmian dowiadują się, że są pederastami i że trzeba ich rozstrzelać. To nie do zaakceptowania. – mówi dyrektor Pawelczak.

O dalszych szczegółach sprawy będziemy informować.