Szamotuły. Trwa Koncertowe lato z Szamotulskim Ośrodkiem Kultury. Phillip Bracken zagrał w letnim ogródku gościńca "Pod Basztą"

Phillip Bracken zagrał w Szamotułach

Świetny wokal i czyste piękno gitary. To wystarczyło, by serca szamotulan i szamotulanek zabiły szybciej, a klimat pełen muzycznej melancholii skłonił do refleksji, studząc emocje po upalnym tygodniu. Koncert Phillipa Brackena - artysty z dalekiej Australii, który w niedzielny wieczór zawitał do Szamotuł, przyciągnął do gościńca "Pod Basztą" (dawne "Sanguszko") nie tylko fanów i fanki szeroko rozumianego folku, ale przede wszystkim osoby szukające w muzyce czegoś więcej, aniżeli tylko rozrywki.

Kojąca muzyka

Choć stylistyka, w jakim utrzymane zostały autorskie utwory Bracken daleka była od skocznych dźwięków i energicznego brzmienia zachęcającego do pląsów na parkiecie, publiczność bawiła się znakomicie. Charyzmatyczny, acz paradoksalnie niezwykle subtelny głos artysty, budził uznanie już od pierwszej - wykonanej bez linii melodycznej - piosenki, zaś popisy gitarowe zwracały uwagę na bardzo dobry warsztat instrumentalny.

Phillip Bracken nie odniósł się jednak do muzycznej tradycji Australii. W jego prezentacji dużo było poetyki i pewnej nostalgii. Większość kompozycji stanowiły proste w swej formie ballady, bogate za to w treść - przemyślenia, pozwalające na wyciszenie, przyjemny odpoczynek w plenerze w towarzystwie spokojnej, kojącej wręcz muzyki.

Australijczyk świetnie mówiący po polsku, w przerwach między kolejnymi utworami, opowiadał publiczności o swoim kraju i twórczości, skutecznie zacierając tym samym granicę pomiędzy sceną a widownią.

Podziękowaniem za wspaniały wieczór stały się gromkie brawa. Bracken odebrał również pracę malarską ze swoim wizerunkiem, którą Viktoria Popova z Ukrainy wykonała w trakcie koncertu. Artysta nie krył radości i wzruszenia.

Koncertowe Lato Szamotulskiego Ośrodka Kultury

Koncertowe Lato Szamotulskiego Ośrodka Kultury jest już na półmetku. W ramach cyklu, w najbliższą niedzielę 14 sierpnia o godzinie 19.00 przy gościńcu "Pod Basztą" wystąpi poznańska formacja jazzu tradycyjnego - Dixie Company.

Kolejnego dnia natomiast (poniedziałek 15 sierpnia) w wirydarzu dawnego klasztoru odbędzie się koncert zespołu Black Noise, który zaprezentuje repertuar oparty na muzyce ludowej, lecz w dość niecodziennej, szalenie ciekawej aranżacji. Początek o godzinie 17.00. Wstęp na oba koncerty jest bezpłatny.