Szamotuły. W mieście pojawiły się domki dla owadów [ZDJĘCIA]

Domki dla owadów w Szamotułach - projekt Fundacji Varietae

Są w stu procentach ekologiczne, a ich wartością dodaną jest fakt, że zostały własnoręcznie przygotowane przez szamotulan i szamotulanki. Domki dla owadów, to ich ukłon w stronę środowiska naturalnego, które za wszelką cenę chcą chronić – nawet drobnymi, lecz bardzo potrzebnymi działaniami.

Inicjatorem projektu była Fundacja Varietae, która oprócz rozmaitych przedsięwzięć realizowanych na rzecz dzieci oraz ich rodziców, wraz z grupą lokalnych pasjonatów i pasjonatek podejmuje również akcje o charakterze ekologicznym. Przykładem są m.in. kwietne łąki, które w tym roku powstały w Szamotułach i pobliskim Gałowie. W lipcu natomiast Fundacja Varietae zaprosiła szamotulan i szamotulanki do udziału w warsztatach przyrodniczo – rękodzielniczych, prowadzonych przez Tomasza Sobola. W przedsięwzięciu wzięło udział kilkanaście osób, które przy użyciu naturalnych materiałów (zakupionych ze środków fundacji lub bezpłatnie jej przekazanych) wspólnie przygotowały 6 „hoteli” dla zapylaczy oraz innych pożytecznych owadów.

Gdzie w Szamotułach znajdziemy "hoteliki dla zapylaczy"?

Po dokonaniu niezbędnych formalności, niezwykłe domki niedawno pojawiły się w przestrzeni publicznej Szamotuł. Stanęły przy Centrum Sportu, w parku Jana III Sobieskiego, na łące przy ulicy Felińskiego, nieopodal ulicy Norwida, a także na Piaszczychach (teren kortów tenisowych). Kolejny domek wkrótce zamontowany zostanie na Placu Henryka Sienkiewicza. Na tym jednak eko – działacze i działaczki nie zamierzają poprzestawać. Na wiosnę przyszłego roku planują stworzyć drugą partię hotelików, w których owady znajdą schronienie.

- Chcielibyśmy dodatkowo przygotować wirtualną mapę ze wskazaniem miejsc, w których znajdują się domki dla owadów. Mieszkańcy mogliby odwiedzać je np. podczas przejażdżek rowerowych lub obierać za punkt docelowy rodzinnego spaceru – tłumaczy Anna Sobol z Fundacji Varietae – Przy każdym kolejnym domku, wzorem tych, które już powstały, znajdzie się tabliczka z imionami jego twórców – dodaje.

Możesz wesprzeć projekt budowy domków dla owadów. Jak?

Grupa projektowa cały czas pozostaje otwarta, w związku z czym do akcji tworzenia domków dla owadów dołączyć będzie mógł każdy mieszkaniec i każda mieszkanka, bez wyjątków. Jedną z sił przedsięwzięcia jest zresztą łączenie pokoleń, różnych środowisk, a nawet sektorów. Fundacja współpracuje m.in. z ekspertami z zakresu architektury zieleni i prowadzenia ogrodów, środowiskami akademickimi, a także lokalnymi miłośnikami oraz miłośniczkami środowiska naturalnego.

- Oczywiście jesteśmy otwarci na nowe osoby, które chciałyby do nas dołączyć - podkreśla Anna Sobol

Nie trzeba jednak czekać do wiosny, by wspomóc realizację projektu przyrodniczego. Działacze i działaczki rozpoczęli już zbiórkę materiałów niezbędnych do budowy hotelików.

- Ucieszą nas stare dachówki, gliniane cegły – nawet wyszczerbione, siatka, glina, ale i inne dobra – mówi z uśmiechem Anna Sobol.

Kontakt z Fundacją Varietae możliwy jest za pośrednictwem skrzynki elektronicznej: [email protected] oraz poprzez fan page na Facebooku.

Warto nadmienić, że pierwszy domek dla owadów pojawił się w Szamotułach już w zeszłym roku. Jego pomysłodawcą i wykonawcą był pan Janusz Gomółka - pracownik Muzeum Zamek Górków, który postanowił zatroszczyć się o pożyteczne zwierzęta. "Hotelik" z powodzeniem działa na terenie muzeum. Owady znalazły również schronienie przy Zespole Szkół Specjalnych.