Szamotuły. "W mieszczańskim domu", czyli o tym jak szamotulanie i szamotulanki mieszkali w międzywojniu

"W mieszczańskim domu"

Jak w okresie międzywojennym wyglądały mieszkania zamożnych, szamotulskich rodzin? Czy były duże? Czym się charakteryzowały? Na te, jak i szereg innych pytań odpowiada wystawa plenerowa pt. „W mieszczańskim domu”, którą oglądać można przed Zamkiem Górków.

Ekspozycję tworzy 10 unikalnych fotografii na planszach, prezentujących mieszkańców i mieszkanki Szamotuł czasów międzywojnia m.in. podczas spotkań towarzyskich oraz imprez okolicznościowych. Wszystkie zdjęcia wykonane zostały w szamotulskich domach, dzięki czemu stanowią niezwykle cenne źródło wiedzy na temat wystroju wnętrz, umeblowania domostw, a nawet ówczesnej mody.

Zaczęło się od jednego zdjęcia...

Pomysł na wystawę zrodził się zaś od fotografii podarowanej muzeum przez państwa Aleksandrę i Ryszarda Smulkowskich. Wykonało ją Foto Ognisko działające niegdyś na Rynku – w budynku, w którym obecnie mieści się biblioteka.

- Zdjęcie pochodzi prawdopodobnie z lat 30., niestety nie wiemy u kogo je zrobiono. Niemniej, tak się złożyło, że w ostatnim czasie zakupiliśmy sporo fotografii, z których wiele przedstawia szamotulan w ich domach. Postanowiliśmy, że pokażemy zdjęcia szerszej publiczności, ale nie pod kątem osób, które się na nich znajdują, lecz w kontekście tego, jak w międzywojniu wyglądały szamotulskie mieszkania – tłumaczy Monika Romanowska – Pietrzak, kustosz Muzeum Zamek Górków w Szamotułach.

Wzorzyste tapety, stół z kompletem krzeseł i żyrandol

Na niemal wszystkich zdjęciach dostrzec można podobne motywy. To wzorzyste tapety, fajansowe figurki (być może nawet z Pacykowa), zdobione meble, w tym także duży stół z kompletem krzeseł i wiszący tuż nad nim (w centralnej części pokoju) okazały żyrandol. Charakterystyczne są ozdobne dywany, lustra i obrazy w pięknych ramach.

Jak się okazuje - szamotulanie i szamotulanki najczęściej fotografowali się w salonie, który niejednokrotnie połączony był z jadalnią. Zawsze klasycznie, lecz elegancko ubrani – panowie w garniturach, panie w sukniach z żabotami lub dużymi kołnierzami. Spoglądając na zdjęcia widz zdaje się nawet słyszeć ich ożywione rozmowy i gromki śmiech. Zajrzyjcie do muzeum i przekonajcie się o tym sami!