Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szamotuły. "W przededniu" - teatralna metafora uczniów Zespołu Szkół nr 1 [ZDJĘCIA]

Magda Prętka
Magda Prętka
Późnym czwartkowym popołudniem, 7 listopada w kinie "Halszka" wystawiony został spektakl "W przededniu" w wykonaniu uczennic oraz uczniów z Zespołu Szkół nr 1 - Gimnazjum i Liceum im. ks. Piotra Skargi w Szamotułach. Sztukę wyreżyserował Sebastian Grek - aktor Teatru Nowego w Poznaniu

Teatr ma to do siebie, że o świecie rzeczywistym nie musi mówić wprost. Tkwi w tym zresztą jego magia. To niedopowiedzenie, zagadka, metafora czynią tę sztukę tak wyjątkową. Oczywiście "mówienie wprost" pozostaje sztuką samą w sobie, równie ważną i potrzebną, równie zastanawiającą. A jednak młodzież ze Skargi sięgnęła po przenośnię. Spektakl "W przededniu" jest nią niemalże w całości. Pełen symboliki, wymownego ruchu i mowy ciała, opowiada o tym, do czego doprowadzić może brak tolerancji, przemoc, ksenofobia. "Polska dla Polaków" - krzyczeli ze sceny młodzi aktorzy, nawiązując - choć nie wprost - do rzeczywistości, w której żyją, do migawek znanych z mediów. Destrukcja miasta z papieru, które wkrótce potem zalało się krwią mogło być przepowiednią, ale i pewną przestrogą. Ból, cierpienie, gorycz, strach - to konsekwencja komunikowania się językiem siły i pogardy, agresji będącej sposobem mówienia do drugiego człowieka. A po destrukcji nie pozostaje już nic - nie ma wody potrzebnej do życia, nie ma ukochanych osób, nie ma nikogo, kto podałby pomocną dłoń. Czy jest zatem jakaś nadzieja? Zdaje się, że zawsze będzie nią miłość i ten dzień, w którym znów ktoś powie: kocham.

To, czego członkowie grupy teatralnej "Piotrelle" z Zespołu Szkół nr 1 - Gimnazjum i Liceum im. ks. Piotra Skargi w Szamotułach dokonali na scenie kina "Halszka" było sztuką totalną. Choć dialogi ograniczone zostały do minimum, a prezentację po brzegi wypełniły metafory, wymagające od widza ogromnego skupienia i otwarcia, przekaz uderzał z wielką siłą - NIE dla przemocy! Fantastyczne kreacje aktorskie, nasączone mnóstwem prawdziwych emocji, podkreślały dojrzałość artystyczną młodzieży. Na scenie nikt nie znalazł się przez przypadek. Gra świateł oraz muzyka na zmianę budowały napięcie i uspokajały. Charakteryzacja postawiła kropkę nad i. Tą ostatnią kropką była zaś piosenka.

"W przededniu" to jednak spektakl dla wytrawnego, dojrzałego widza i paradoksalnie - spektakl, który powinien zobaczyć każdy. Ogrom pracy, jaką uczennice i uczniowie ze Skargi wraz z Sebastianem Grekiem - aktorem Teatru Nowego w Poznaniu i zarazem reżyserem przedstawienia, włożyli w przygotowanie sztuki, zasługuje na owacje na stojąco. To nie przesada. Bo ta prezentacja zwyczajnie pozostaje niezapomniana. Metafory nie da się zrecenzować, lecz sam fakt, iż skłoniła ona do osobistych refleksji na temat zagrożeń wywołanych przez uprzedzenia, mówi o jej niebywałej sile.

Spektakl "W przededniu" jest efektem współpracy Zespołu Szkół nr 1 z Teatrem Nowym w Poznaniu. Jego premiera odbyła się w czerwcu br. na deskach Sceny Trzeciej wspomnianego teatru. W Szamotułach wystawiony został w ramach projektu „Pamiętamy, bo przybywa nam dawności…”, realizowanego przez Zespół Szkół nr 1, Stowarzyszenie Wychowanków Gimnazjum i Liceum im. ks. Piotra Skargi, Muzeum Zamek Górków i Szamotulski Ośrodek Kultury.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Instahistorie z VIKI GABOR

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szamotuly.naszemiasto.pl Nasze Miasto