Wolnym krokiem... po wolność!
Już nie kilkaset, nie kilkadziesiąt, a kilkanaście osób, w piątkowy wieczór zgromadziło się przed biurem poselskim Marty Kubiak z PiS-u, pragnąc wyrazić swój sprzeciw wobec zaostrzeniu ustawy aborcyjnej i notorycznemu łamaniu praw obywatelskich Polek i Polaków. Ci, którzy kilka dni wcześniej nie zdążyli podpisać się pod kartką adresowaną do posłanki Kubiak wraz z długą listą zarzutów wobec partii rządzącej, mogli zrobić to dzisiaj - tuż przed wieczornym spacerem.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: PODPISALI KARTKĘ DLA POSŁANKI MARTY KUBIAK Z PiS-u
- Kolega powiedział mi, że najtrudniej protestuje się w małych miastach, gdzie nikt nie jest anonimowy. Potwierdza to dzisiejsza frekwencja. Ale nawet, jeśli niedługo nie będziemy mogli wychodzić na wspólne spacery, nie przestaniemy działać - przeniesiemy nasz strajk do internetu, do mediów społecznościowych - mówiła jedna z szamotulanek uczestnicząca w piątkowej akcji.
Przy dźwiękach piosenek mówiących o wolności, mieszkanki oraz mieszkańcy przeszli wokół Rynku, a następnie udali się na spacer po mieście ulicą Poznańską, Lipową, Aleja Jana Pawła II i Dworcową. Ze starówki skierowali się w stronę ulicy Wronieckiej, a następnie ulicą Braci Czeskich wrócili na Rynek. Nikt nie skandował haseł antyrządowych, nie wykrzykiwał obelg i wulgaryzmów pod adresem kościoła. Po upływie ok. godziny wszyscy rozeszli się do domów.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?