Wcześniej osoba ta wcielała się natomiast w rolę licencjonowanego zarządcy wspólnot, mimo że nie posiadała do tego stosownych uprawnień. Za wykroczenie to została zresztą ukarana przez sąd i dobrowolnie poddała się karze, jednak nie otrzymała ona zakazu wykonywania tej czynności, w związku z czym jeszcze przez długi czas pełniła rolę zarządcy wspólnot.
We wszelkich dokumentach dotyczących wspólnot mieszkaniowych Maria C. występuje, jako osoba fizyczna, jednakże to, jako przedsiębiorca zatrudniła ona na stanowisko zarządcy jednej ze wspólnot Henryka K. - licencjonowanego zarządcę. Problem jednak w tym, że zdaniem członków wspólnoty zarządzanej przez Henryka K. - pełni on tą funkcję jedynie "z nazwy", gdyż faktycznym zarządcą nadal pozostaje Maria C. Jeden z członków tejże wspólnoty złożył zresztą zawiadomienie do ministra infrastruktury o postępowaniu Henryk K., które było niezgodne z jego obowiązkami.
- Henryk K. wykonywał czynności bez zlecenia wspólnoty, co oczywiście nie zwalniało go z obowiązku rzetelności wykonywanych prac. Zwróciłem się więc do Ministerstwa Infrastruktury, by przyjrzało się osobie Henryka K. - tłumaczy jeden z członków wspólnoty.
Decyzją z dnia 30 listopada 2010 roku minister infrastruktury postanowił zastosować wobec zarządcy nieruchomości karę dyscyplinarną w postaci zawieszenia licencji zawodowej na okres 3 miesięcy. Decyzja ta została podjęta po przeprowadzeniu postępowania wyjaśniającego przez Komisję Odpowiedzialności Zawodowej. Należy przy tym nadmienić, iż jest to jedna z najsroższych kar stosowanych wobec licencjonowanych zarządców nieruchomości.
Maria C. , jako zarząd nie zwołała zebrania wspólnoty w celu zatrudnienia nowego zarządcy, co powinno być potwierdzone stosowną uchwałą, chociaż już wcześniej podejmowała wiele wiążących decyzji dotyczących funkcjonowania wspólnoty bez porozumienia z jej członkami. W chwili obecnej więc jedna ze wspólnot funkcjonuje bez zarządcy - nie ma bowiem osoby, która mogłaby nią kierować, gdyż Maria C., jako 1-osobowy zarząd nie posiada uprawnień do zarządzania nieruchomościami.
Niestety, nie udało nam się skontaktować ani z Marią C., ani też z Henrykiem K., które to osoby mogłyby skomentować zaistniałą sytuację i wyjaśnić zasady, na jakich dalej będzie działać wspólnota mieszkaniowa.
Przypomnijmy jednak, iż Maria C. wiele razy lekceważyła zasady zarządzania nieruchomościami wspólnot. Wystarczy wspomnieć kwestię nieuregulowanych praw majątkowych do lokali, która to kwestia wywarła duże poruszenie, gdy podczas zebrań wspólnoty mieszkaniowej, na kartach do głosowania nad uchwałami widniały nazwiska osób już nieżyjących.
Obecnie w sprawie Marii C. toczy się postępowanie w sądzie karnym w związku z ciągłym wykonywaniem czynności zarządcy bez licencji. Najbliższa rozprawa w tej sprawie odbędzie się we wtorek 18 stycznia w Sądzie Rejonowym w Szamotułach.
Sprawa w toku
Obecnie w sprawie Marii C. toczy się postępowanie w sądzie karnym w związku z ciągłym wykonywaniem czynności zarządcy mimo braku uprawnień do tego. Maria C. została już raz ukarana za to wykroczenie i dobrowolnie poddała się karze, jednak sąd nie wydał kobiecie zakazu wykonywania czynności zarządcy. Najbliższa rozprawa w tej sprawie odbędzie się 18 stycznia w Sądzie Rejonowym w Szamotułach.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?