Biofarm wygrywa u siebie
Wynikiem 3:2 (25:16,24:26,25:12,20:25,15:8) zakończył się ostatni mecz II ligi, jaki siatkarki z szamotulskiego Biofarmu rozegrały u siebie z zespołem SMS Police. To dopiero drugie, acz ważne zwycięstwo w nowym sezonie drużyny kierowanej przez trenera, Dariusza Ciszaka.
Ligowe punkty oczywiście cieszą, ale forma szamotulanek pozostawia wiele do życzenia. W trakcie spotkania z zawodniczkami z Polic w drużynie gospodyń zawodziły niemal wszystkie elementy gry. Błędy w przyjęciu i rozegraniu, autowe ataki, zepsute zagrywki, a przede wszystkim brak komunikacji na boisku powodowały, że Biofarm szybko tracił wypracowaną przewagę (nawet kilkupunktową), a mecz, który spokojnie mógłby zakończyć się zwycięstwem gospodyń w 3 setach, trwał 2 godziny.
Brawa należą się jednak kapitan zespołu - Kalinie Pylińskiej, która pozostaje najmocniejszym elementem drużyny. I kibicom, których doping tie – breaka nie potrzebuje.
20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?