Studniówka szamotulskiego "Rolnika"
Choć restauracji „WuZetKa” w Szamotułach tym razem po brzegi nie wypełniła młodzież, lecz jej reprezentacja, a tradycyjnego poloneza zastąpiła skoczna belgijka, młode pokolenie wierne szkolnej tradycji rozpoczęło odliczanie symbolicznych 100 dni do egzaminu dojrzałości!
Na przekór wszelkim przeciwnościom, ponad 20 maturzystów i maturzystek z Zespołu Szkół nr 2 w Szamotułach (w sumie jest ich ok. 70) wraz z rodzicami oraz dyrekcją szkoły w ekspresowym tempie przygotowało wielki bal. Bal, który wpisał się w historię „Rolnika”, jako impreza absolutnie wyjątkowa.
Najmniejsza w dziejach szkoły studniówka pełna była młodzieńczej energii, wspaniałej zabawy i atmosfery, której śmiało mogłyby pozazdrościć największe sale balowe na świecie!
Życzenia dobrej zabawy, odwagi, wytrwałości
Z okolicznościowych przemówień wybrzmiały przede wszystkim życzenia dobrej zabawy, ale i odwagi oraz wytrwałości w stawianiu czoła życiowym wyzwaniom. Nie zabrakło też płynących prosto z serca podziękowań kierowanych w stronę rodziców, wychowawczyń, jak i grona pedagogicznego.
Ówczesny dyrektor "Rolnika" - Zygmunt Sługocki wraz ze swoim zastępcą - Arkadiuszem Majerem ukłonili się tradycji. Przepiękne, iście karnawałowe kreacje dziewcząt oraz eleganckie marynarki młodych dżentelmenów ozdobiły studniówkowe przypinki. A potem... przyszedł czas na zabawę!
Mistrzowie i mistrzynie parkietu nie schodzili z niego bardzo długo. Z przyjemnością pozowali do zdjęć na stylowej ściance i ciesząc się wspólnie spędzanym czasem zamykali go we wspomnieniach. Te pozostaną z nimi już na zawsze!
Filip Chajzer o MBTM
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?