Kolejne złote krążki na koncie Stefana Dobaka
W sobotę, 12 lutego w hali "Arena" w Toruniu odbyły się 31 Halowe Mistrzostwa Polski Masters w Lekkiej Atletyce. O najwyższe lokaty walczyli zawodnicy oraz zawodniczki, którzy w dniu imprezy mieli ukończony 35 rok życia. Starty odbywały się w podziale na kategorie wiekowe, ustalone co 5 lat.
Do zaciętej rywalizacji z powodzeniem przystąpił Stefan Dobak z Szamotuł, który w kategorii wiekowej 75+ zmierzył się z najlepszymi biegaczami w Polsce na 2 dystansach: 1500 m i 3000 m.
Gdyby nie błąd sędziów...
Niestety, w wyniku błędu sędziów, w biegu na 1500 m zawodnicy przebiegli jedno okrążenie (200 m) mniej, stąd też kolejność została ustalona decyzją komisji sędziowskiej. Złoty medal przyznano Stefanowi Dobakowi, który na dystansie 1300 m uzyskał czas 5:31:53. Znacząco wyprzedził on drugiego na mecie Andrzeja Wyganowskiego z Kołobrzegu oraz Edmunda Sowińskiego z Płocka, który był trzeci.
Jak relacjonuje szamotulanin - powyższa sytuacja pozbawiła go rekordu Halowych Mistrzostw Polski Masters, gdyż - jak wynika z przeliczenia - gdyby przebiegł pełen dystans uzyskałby rezultat 6:23, który byłby o ponad 2 minuty lepszy od aktualnego rekordu mistrzostw. Ten obecnie wynosi 8:34:19. Równocześnie Dobak zbliżyłby się do halowego rekordu Polski, który od 2015 roku należy do Henryka Urtnowskiego z Gdańska (wynik osiągnięty przez Dobaka byłby tylko 3 sekundy gorszy).
- Pozostał duży niedosyt - komentuje gorzko i zdawkowo Stefan Dobak.
Mimo pewnego zawodu, świetną formę szamotulanin potwierdził również w drugim z mistrzowskich biegów, rozgrywanym na dystansie 3000 m. Zdublował wówczas drugiego zawodnika na mecie (wyprzedził o jedno, pełne okrążenie), a trzeciego... zdublował 2-krotnie, uzyskując wynik 13:52:08. Finalnie, to właśnie on stanął na najwyższym stopniu podium, zgarniając złoty medal. Miejsce II zajął Andrzej Wyganowski (14:46:47), a III - Edmund Sowiński (16:24:01).
Grand Prix Wielkopolski w Półmaratonie
Plany szamotulanina na nowy sezon są dość ambitne. Od początku roku kontynuuje on treningi, sukcesywnie podwyższając sobie poprzeczkę. Wszystko po to, by móc rywalizować z najlepszymi.
- Ponieważ w tym roku reaktywowano Grand Prix Wielkopolski w Półmaratonie, na który to cykl składa się 14 półmaratonów organizowanych w różnych miastach na terenie Wielkopolski, zamierzam wystartować we wszystkich tych biegach - zapowiada Stefan Dobak - Choć będzie to wyzwanie, 9 października wezmę udział w półmaratonie w Szamotułach z nadzieją, że osiągnę dobry wynik. Starty w ramach Grand Prix Wielkopolski rozpocznę natomiast 20 marca udziałem w półmaratonie w Ostrowie Wielkopolskim - wyjaśnia.
Warto przypomnieć, że szamotulanin jest jednym z zaledwie 4 biegaczy, którzy wzięli udział we wszystkich 44 edycjach Biegu Lechitów w Gnieźnie (atestowana trasa półmaratonu). Stąd też ich miano "Wierni Lechici".
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?