W maju mija siedem lat od kiedy Ola i jej bliscy dowiedzieli się o jej chorobie – białaczce. Wtedy podjęte kroki - dwuletnie leczenie przyniosły skutek i wydawało się, że koszmar został zażegnany. - Przez te lata, w których mieliśmy nadzieję, że choroba nie powróci, nasza wnuczka spędzała bardzo aktywnie z nami czas, chodziliśmy po Tatrach, wyjeżdżaliśmy na wycieczki. Lato ubiegłego roku gospodarowaliśmy na działce rekreacyjnej. - mówi dziadek Oli, Marian Fornalczyk.
Niestety choroba wróciła. Ale Ola się nie poddaje. Nie podaje się także jej rodzina i przyjaciele, którzy z pomocą Fundacji DKMS poszukują bliźniaka genetycznego - osoby, która będzie mogła oddać szpik i uratować życie dziewczynki. W niedzielę, 21 maja, podczas akcji, połączonej z koncertem w Bibliotece Miasta i Gminy w Szamotułach zarejestrowało się ponad 270 potencjalnych dawców komórek macierzystych krwi i szpiku. Może jeden z nich okaże się genetycznym bliźniakiem dla Oli?
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?