Tak było rok temu...

VI Samsung Półmaraton w Szamotułach

Nie przeszkodził im ani chłód, ani mżący deszcz. Wczoraj, punktualnie o godzinie 11.00 biegacze z całej Polski i nie tylko spotkali się na starcie czołowej imprezy biegowej powiatu szamotulskiego - VI Samsung Półmaratonu pod patronatem starosty Józefa Kwaśniewicza.

Na starcie tegorocznego półmaratonu stanęło blisko 1100 biegaczy (zapisanych było 1244) z całej Polski i zagranicy. W biegu wzięli bowiem udział również zawodnicy ze Szkocji i Ukrainy. Tytuł zwycięzcy wywalczył Łukasz Kujawski z Żukowa, który dystans ponad 21 km pokonał w czasie 1:07:04. Wśród pań natomiast najszybsza była Tetiena Rybalchenko. Ukrainka linię mety przekroczyła już po godzinie i 19 minutach. Wronczanin, Mateusz Rodewald po raz kolejny dowiódł, że jest najszybszym półmaratończykiem wśród mieszkańców powiatu szamo-tulskiego. Z czasem 01:15:25 zajął on 11 miejsce w klasyfikacji generalnej. Violetta Maciołek z Lipnicy natomiast uplasowała się na pierwszej pozycji wśród biegaczek z powiatu szamotulskiego (01:29:40).

Po starcie biegu głównego, do zmagań na 3 - kilometrowej trasie przystąpiło 108 kijkarzy. W tym przypadku triumfował Stefan Helwich z Wielenia, który zaplanowany dystans pokonał w niespełna kwadrans. Wśród miejscowych fanów Nordic Walking najlepsza okazała się zaś Anna Schlabs (00:18:32). W Biegu Rodzinnym z kolei udział wzięło blisko 200 osób - od maluchów, po seniorów, biegły nawet kobiety w ciąży.
Wszyscy uczestnicy poszczególnych biegów i marszu NW uhonorowani zostali medalami. Na zwycięzców czekały zaś nagrody pieniężne i rzeczowe ufundowane przez firmę Samsung. Nowością w tegorocznej edycji imprezy były tzw. szczęśliwe numery. Osoby, które uplasowały się na wytypowanych wcześniej przez organizatora miejscach otrzymywały nowoczesne pralki i lodówki.

Więcej na ten temat w piątkowym "Dniu Szamotulskim"