Pies został odnaleziony tydzień temu w Trzeszczanach przez przypadkowe osoby. Czołgał się, miał uraz tylnej łapy. Na miejsce przyjechał właściciel zwierzaka i zawiózł go do weterynarza. Po wykonaniu zdjęć rentgenowskich przez lekarza okazało się, że w ciele zwierzęcia znajduje się około 15 śrutów.
- Pies przeszedł operację usunięcia śrutu znajdującego się w pobliżu kręgosłupa a następnie kilka innych zabiegów. Jego stan realnie zagraża życiu. Obecnie znajduje się pod opieką lekarza weterynarii i do chwili obecnej nie chodzi - informuje Edyta Krystowiak z policji w Hrubieszowie.
Okazało się, że do psa strzelał na terenie tutejszego zespołu pałacowo-parkowego 35-latek z Trzeszczan. Mężczyzna prawdopodobnie zdenerwował się, że pies przychodzi do jego suczki. Został zatrzymany po kilku dniach od zdarzenia, odpowie teraz przed sądem. Grozi mu kara do 5 lat pozbawiania wolności.
Seria pożarów Premier reaguje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?