UKS "Szamotulanin" z brązem Mistrzostw Wielkopolski Juniorek w siatkówce!

Finał Mistrzostw Wielkopolski Juniorek w siatkówce

W ciągu 3 dni hala "Szamotulanka" była świadkiem pasjonującej, niezwykle zaciętej rywalizacji pod siatką w duchu fair play. Od 3 do 5 lutego cztery najlepsze zespoły w województwie walczyły tu o najwyższe lokaty w ramach Finału Mistrzostw Wielkopolski Juniorek w siatkówce, a wśród nich:

• MKS Kalisz,
• UKS Piątka Turek,
• ENEA Energetyk Poznań
• oraz UKS "Szamotulanin".

Turniej rozgrywany był "systemem każdy z każdym" do 3 wygranych setów. Łącznie odbyło się 6 meczów. Co ciekawe, tie-break rozstrzygnął o wyniku tylko jednego z nich - spotkania, którego stawką był tytuł mistrzowski. Wszystkim towarzyszył jednak gorący doping kibiców.

Szamotulanki walczą o brąz

Podopieczne duetu trenerskiego Dariusz Ciszak - Jakub Nowak w piątek i sobotę odnotowały dwie porażki. W spotkaniu otwierającym turniej uległy siatkarkom z Kalisza 1:3. Takim samym wynikiem zakończył się mecz, jaki szamotulanki rozegrały z poznańskim Energetykiem. Wielki sprawdzian czekał je w niedzielę. Przed południem gospodynie zmierzyły się z zawodniczkami UKS Piątka Turek, by odważnie powalczyć o brąz.

Mecz nie rozpoczął się jednak po ich myśli. Błędy w przyjęciu, autowe bloki i ataki, a do tego zepsute zagrywki pozwoliły rywalkom objąć prowadzenie i ostatecznie wygrać pierwszą partię 25:23. "Szamotulanin" zrehabilitował się jednak w drugim secie, ustalając końcowy wynik na 25:11. Dwie kolejne partie również należały do gospodyń, choć te przed błędami się nie ustrzegły. Gra w secie trzecim zakończyła się przy stanie 25:21.

Wydawało się, że 10-punktowe prowadzenie, jakie szamotulanki wypracowały w czwartej partii da im pewną wygraną w całym meczu. Ale zawodniczki z Turku ostatniego słowa jeszcze nie powiedziały. Wykorzystując błędy gospodyń zaczęły sukcesywnie odrabiać stratę. Na boisku zrobiło się nerwowo. Dziewczęta z Szamotuł nie uległy jednak presji i wynikiem 25:19 postawiły kropkę nad i, wygrywając spotkanie 3:1. Brąz stał się faktem.

Prawdziwym widowiskiem okazał się mecz finałowy pomiędzy siatkarkami z Poznania i Kalisza. Fantastyczna gra obu zespołów była najlepszym dowodem na to, iż nie przez przypadek to właśnie MKS i Energetyk walczą o złoto i zacny tytuł Mistrzyń Wielkopolski. Spotkanie obfitowało w wiele ciekawych zagrań, a poziom gry - zarówno kaliszanek, jak i poznanianek - budził szczere uznanie kibiców. Przy stanie 2:2 w setach rozegrano tie-break. Tu lepszy okazał się Energetyk, który piątą partię meczu rozstrzygnął na swoją korzyść, wygrywając całe spotkanie 3:2.

Nagrody, medale i wyróżnienia indywidualne

Późnym popołudniem odbyło się uroczyste zakończenie turnieju. Zespoły odebrały pamiątkowe puchary oraz upominki ufundowane przez sponsorów. Poznanianki nie kryły radości ze złotych krążków, jakie zawisły na ich piersiach. Tytuł Wicemistrzyń Wielkopolski powędrował do drużyny MKS Kalisz, a trzecim najlepszym zespołem w województwie został UKS "Szamotulanin". Na miejscu IV rywalizację zakończyły zaś dziewczęta z Turku. Wszystkie cztery zespoły powalczą w ćwierćfinałach Mistrzostw Polski.

Organizatorzy przyznali również nagrody indywidualne. Najlepszą rozgrywającą okrzyknięto Klarę Kempfi (MKS Kalisz), najlepszą przyjmującą została Amelia Mokrzan (Energetyk Poznań), a tytuł atakującej turnieju otrzymała Agata Zwierzyńska (UKS "Szamotulanin"). Maja Mikołajczyk (MKS Kalisz) odebrała nagrodę dla najlepszej środowej, do Natalii Łukaszyk (UKS "Szamotulanin") powędrował tytuł najlepszej libero, zaś MVP turnieju została Zuzanna Suska (Energetyk Poznań).

Wyróżniono także najmłodszą siatkarkę biorącą udział w mistrzowskich rozgrywkach - urodzoną w 2010 roku Aleksandrę Przygońską (UKS Piątka Turek) oraz Klaudię Brzeczkowską z drużyny gospodyń, która otrzymała nagrodę za największe postępy poczynione w klubie.

Wszystkim drużynom oraz zawodniczkom serdecznie gratulujemy i życzymy powodzenia w rozgrywkach na szczeblu ogólnopolskim.