Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Usłyszał 41 zarzutów

Norbert Woźniak
KPP
- Szamotulski Zespół do Walki z Przestępczością Gospodarczą zakończył sprawę licznych wyłudzeń na szkodę banków oraz firm zajmujących się udzielaniem pożyczek. Podejrzany wprowadzał w błąd pośredników kredytowych, przez co poszkodowani stracili w sumie blisko 40 tysięcy złotych. Mężczyzna usiłował wyłudzić więcej pieniędzy, jednak część podmiotów odmówiła mu udzielenia pożyczki. Sprawa została przekazana do z aktem oskarżenia do sądu - informuje Sandra Chuda z Komendy Powiatowej Policji w Szamotułach.

W minionym tygodniu policjanci zakończyli pracę nad prowadzoną kilkanaście miesięcy sprawą licznych oszustw na szkodę różnych podmiotów finansowych.

- W ubiegłym roku policjanci otrzymali zawiadomienie o wprowadzeniu w błąd pośrednika kredytowego co do tożsamości pożyczkobiorcy. Nieznany wówczas sprawca, kupując na raty sprzęt zawarł umowę z bankiem podając fałszywe dane. Mężczyzna otrzymał zakupione na raty telefony komórkowe warte w sumie ponad 3 tysiące złotych, za które nie spłacał rat. Poszkodowanym stał się więc bank, który udzielił mu kredytu - wyjaśnia oficer do spraw prasowych KPP w Szamotułach.

Policjanci ustalili podejrzewanego o wyłudzenie pieniędzy. Okazał się nim 36-letni szamotulanin. Mężczyzna był już wcześniej karany za oszustwa. W trakcie dochodzenia policjanci ustalili, iż 36-latek mógł mieć na sumieniu więcej tego typu przestępstw. Jak się okazało, mężczyzna wielokrotnie za pośrednictwem sklepów internetowych zawierał umowy kredytowe zakupując sprzęt elektroniczny, a także RTV i AGD. Mężczyzna kupił m.in. telefony, tablety, oprogramowanie komputerowe, lodówki itp. Zakupione na raty mienie sprzedawał, a rat za otrzymany towar nie spłacał. Podczas transakcji wykorzystywał fałszywą tożsamość, a także korzystał z kont bankowych założonych na fałszywe dane.

- Policjanci zwrócili się do potencjalnych poszkodowanych o przeanalizowanie zaciąganych pożyczek na poczet kupna sprzętu RTV i AGD przy wykorzystaniu ustalonych przez funkcjonariuszy fikcyjnych danych wykorzystywanych przez sprawcę. W sprawie powołany został biegły z dziedziny informatyki, sprzętu i oprogramowania, co pozwoliło zebrać dodatkowy materiał dowodowy. Kryminalni ustalili również świadków i pokrzywdzonych w licznych przestępstwach - wyjaśnia Sandra Chuda z KPP w Szamotułach. - Finalnym efektem sprawy było ustalenie poszkodowanych i przedstawienie szamotulaninowi 41 zarzutów za oszustwa oraz usiłowania wyłudzenia pieniędzy posługując się fałszywymi danymi. Mężczyźnie udało się wyłudzić blisko 40 tysięcy złotych. Straty byłyby większe, gdyby nie fakt, iż w 24 przypadkach banki odmówiły mu udzielenia pożyczki - dodaje.
Akt oskarżenia został skierowany do sądu.Mężczyźnie grozi do 8 lat więzienia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szamotuly.naszemiasto.pl Nasze Miasto