Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W centrum Szamotuł wycięto drzewa. Czy to było potrzebne? - pytają mieszkańcy

Magda Prętka
Magda Prętka
16 drzew zniknęło z centrum Szamotuł. Jak przekonuje magistrat - działanie podjęte zostało w trosce o bezpieczeństwo miejscowych. Przewidziane są nowe nasadzenia

W centrum Szamotuł wycięto drzewa

W ubiegłym tygodniu na terenie skweru im. Maksymiliana Ciężkiego w Szamotułach oraz pobliskiego parkingu na ulicy Franciszkańskiej, wycięto 16 drzew - głównie topoli. Działania prowadzone były bezpośrednio przy korycie rzeki Samy. Jak zaznacza Tomasz Grabowski z Urzędu Miasta i Gminy Szamotuły - drzewa znajdowały się w złym stanie i stanowiły zagrożenie dla osób parkujących samochody przy ulicy Franciszkańskiej.

- W ich miejsce zostanie nasadzonych 16 grabów pospolitych - informuje Grabowski.

Czy to było potrzebne?

Choć w wietrzne dni suche gałęzie spadające na teren parkingu faktycznie powodowały sytuacje niebezpieczne, części mieszkańcom trudno zrozumieć decyzję władz miasta. W rozmowie z naszą redakcją podkreślali, iż całkowita wycinka stanowi działanie zbyt drastyczne, gdyż drzewa - ich zdaniem - można było przyciąć, zamiast likwidować. Czy to naprawdę było potrzebne? - pytają.

Szamotulski magistrat przekonuje, że działania podjęte zostały w trosce o bezpieczeństwo miejscowych. Faktem jednak jest, że widok wyciętych drzew nie napawa pozytywnie. Przy rzece Samie zrobiło się nagle pusto i smutno. Ma być za to bezpieczniej.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szamotuly.naszemiasto.pl Nasze Miasto