W Szamotułach też mozna było zwiedzać nocą muzea w ramach Nocy Muzeów

Podobno gołąb pocztowy może znaleźć drogę do domu z najodleglejszego zakątka świata. Krąży opowieść o gołębiu, który wrócił do Polski z Japonii. Tę i inne ciekawostki o gołębiach pocztowych opowiadał w Noc Muzeów Jarosław Stachowiak, hodowca gołębi. Można było go posłuchać w Bibliotece Publicznej, gdzie jego stoisko było częścią imprezy Ptaki, ptaśki, ptasiory....

Obok niego i jego gołębi stoi pracowita blogerka, Linda Dudzik. - Mówię o sobie, że jestem blogerką. Zajmuję się scrapbookingiem - tłumaczy Linda i dodaje. - To technika wykonywania kartek przy pomocy kawałków papieru i innych materiałów - tłumaczy. Na jej stoisku leżą czarujące kartki, których ptasim elementem jest np. karmnik.
Przed schodami do czytelni i działu dla dzieci stoi nastrojowa dekoracja. Na ścianach korytarzyka wiszą prace artystyczne o ptasiej tematyce. Wszędzie kręcą się ludzie. Rodziny z dziećmi. Prz oknie stoi fotel, odtwarzacz płyt i słuchawki. Każdy, kto założy je na uszy będzie mógł posłuchać i odgadnąć odgłosy wydawane przez ptaki.

W dziale dla dzieci po teatrzyku przychodzi czas na opowieści autora ptasiego bloga, Markiem Pióro. Tłumaczy małym słuchaczom jak to się stało, że zainteresował się ptakami.
- Byłem wtedy ojcem syna w waszym wieku. On bardzo chciał mieć karmnik. Zaczęło się od obserwacji, poszedłem do biblioteki po książkę. No i proszę - opowiada Pióro.

Delikatnie spóźniony Michał Kruszona, autor "Kulturalnego Atlasu Ptaków" rozmawia z czytelnikami na spotkaniu autorskim. Czyta wybrane przez nich ustępy ze swojej książki. Po nim, na scenę wchodzi Marta Malinowska, dziewczyna o ładnym, czystym głosie, która śpiewa między innymi swoje aranżacje wierzy Edwarda Stachury.

O 21:45 zastępuje ją Łukasz Bernady, który dla publiczności przygotował Ptasie Bajki dla Dorosłych.
Dlaczego Noc Muzeów upływa w naszej bibliotece pod znakiem ptaków? - Chcieliśmy jakoś uczcić Rok Tuwimowski - tłumaczy Alina Misiaszek. - Tuwim pięknie pisał o ptakach, chcieliśmy do tego nawiązać - dodaje.

W Cafe Marzenie króluje góralska atmosfera, Dekoracje i strój właściciela, Macieja Wilczńskiego nie pozostawiają żadnych wątpliwości - goście kawiarni przenieśli się w góry.

Po salach Muzeum Zamek Górków krążą nocni zwiedzający. Mogą podziwiać wystawę „Kolorowy, Czarny Śląsk prezentującą naiwne malarstwo z Górnego Śląska.Oprócz tego występ Orkiestry Dętej Kopalni Murcki – Staszic.

W każdym z objętych imprezą miejsc widać znajome twarze, późna pora nie odstrasza szamotulan. Chyba po prostu są spragnieni kulturalnych wydarzeń w naszym mieście. Następna Noc Muzeów już za rok. Może się tam spotkamy?