Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wieczorna akcja na jeziorze w Chojnie. Na środku jeziora był mężczyzna [FOTO]

Jakub Czekała
Jakub Czekała
W czwartek 8 lipca po godzinie 20 do szamotulskich służb ratunkowych wpłynęło groźnie brzmiące zgłoszenie o mężczyźnie, który znajduje się na środku jeziora w Chojnie.

Początkowo nie było wiadomo, co się wydarzyło, dlatego na miejsce skierowano strażaków z Chojna, Wronek i Szamotuł, a także Specjalistyczną Grupę Ratownictwa Wodno-Nurkowego z Jednostki Ratowniczo - Gaśniczej nr 1 w Poznaniu, a także policjantów z Komendy Powiatowej Policji w Szamotułach.

Ostatecznie okazało się, że na jeziorze, w łódce znajdował się mężczyzna, który sam nie mógł dopłynąć do brzegu, bo złamało mu się wiosło. Strażacy za pomocą swoich łodzi dopłynęli do niego i pomogli mu bezpiecznie wrócić na brzeg. Cała akcja zakończyła się sukcesem.

Jeszcze podczas działań na jeziorze w Chojnie, we Wronkach na skrzyżowaniu ulic Mickiewicza i Jana Pawła II doszło do kolizji dwóch samochodów osobowych. Na miejsce wysłano strażaków z OSP Amica Wronki.

Tymczasem w połowie czerwca policjanci w całym kraju - także w Szamotułach - rozpoczęli coroczną akcję prewencyjno - społeczną „Kręci mnie bezpieczeństwo nad wodą”. Jej celem jest poprawa bezpieczeństwa osób przebywających na wodach i terenach przywodnych, poprzez działania informacyjno-edukacyjne skierowane do ogółu społeczeństwa. Jej bezpośrednimi adresatami są osoby przebywające nad wodą – zarówno dzieci, młodzież, jak i osoby dorosłe. Natomiast adresatami pośrednimi są zarządzający wyznaczonymi obszarami wodnymi, w szczególności kąpieliskami, a także podmioty prowadzące działalność w zakresie rekreacji wodnej i wypoczynku (m.in. wypożyczalnie sprzętu wodnego, ośrodki wypoczynkowe, lokale gastronomiczne).

Co zrobić, gdy zauważymy, że ktoś tonie?

W pierwszej kolejności powinniśmy wezwać pomoc – np. dzwoniąc na 112. Następnie musimy ocenić całą sytuację i tym samym wybrać najbezpieczniejszą dla nas próbę ratunku. Niech naszym działaniom przyświeca hasło „dobry ratownik, to żywy ratownik”. Jeśli podejmiemy próbę ratunku, warto rzucić tonącemu jakiś przedmiot, dzięki któremu będzie mógł się utrzymać na wodzie – np. materac, gumowe koło lub nawet jakiś większy kij. Eksperci podkreślają, by do tonącej osoby podpływać od tył, tak by ta w panicznie ograniczała nam ruchów. Należy pamiętać, by na pierwszym miejscu zawsze stawiać własne bezpieczeństwo. Jeśli nie potrafisz ratować tonącej osoby, należy zapamiętać miejsce, w którym zniknęła pod powierzchnią wody, by wskazać je ratownikom.

Ponadto jeśli jest możliwość, warto ratunek podjąć z asysta innych osób.

O tym, jak udzielić pierwszej pomocy osobie, która została wyjęta z wody opowiada nam ratowniczka społeczna, a także druhna Ochotniczej Straży Pożarnej w Podrzewiu Magdalena Zimowska – Żuchowska.

Ratowniczka wskazuje, że wyjętą z wody osobę należy ułożyć na twardym podłożu na wznak i sprawdź, czy jest przytomny – bo od tego uzależnione jest dalsze postępowanie.

- Jeżeli nie reaguje musimy takiej osobie udrożnić drogi oddechowe, sprawdzić czy oddycha – próbując wyczuć oddech. Można to zrobić pochylając się nad jego ustami policzkiem – spróbować wyczuć ruchu powietrza, jednocześnie obserwując ewentualne ruchu klatki piersiowej. Jeśli przez 10 sekund nic nie wyczujemy, znaczy, że oddechu brak.

Kolejnym etapem jest wykonanie 5 wdechów ratowniczych. Najlepiej przez maseczkę lub inne zabezpieczenie naszych ust. W przypadku utonięć – wdechy ratownicze są bardzo ważne. Po ich wykonaniu rozpoczynamy klasyczną reanimację – 30 uciśnięć i 2 wdechy.

W międzyczasie powinniśmy obserwować, czy z dróg pokarmowych ratowanego nic się nie ulewa, bo może pokazać się treść pokarmowa wsparta nadmiarem wody. Wówczas trzeba osobę delikatnie przechylić na bok z utrzymaniem głowy w osi ciała, by nie udusił się.

- Czynności ratunkowe należy wykonywać do przyjazdu ratowników. Ważne żeby nie bać się pomagać i jednak spróbować, nie stać obojętnie. Możemy uratować życie, a cenniejszego doświadczenia chyba nie ma – kończy strażaczka.

O bezpieczeństwie nad wodą w czasie wakacji apelują również strażacy. W swoich przekazach proszą o zachowanie bezpieczeństwa podczas wypoczynku nad wodą i przypominają o zasadach bezpiecznego wypoczynku:

O ile w naszym powiecie posiadamy kąpieliska, o tyle zdecydowanie więcej jest w sąsiadującym z nami powiatem międzychodzkim, zwanym również Krainą 100 jezior. Właśnie oficer prasowy KP PSP w Międzychodzie przygotował poradnik dla wszystkich miłośników wodnych szaleństw.

Trafnie zauważył, że najbezpieczniejsza jest kąpiel w miejscach odpowiednio zorganizowanych i oznakowanych, będących pod nadzorem ratowników WOPR lub funkcjonariuszy Policji Wodnej.

- Nie korzystaj z kąpieli w gliniankach, stawach, na żwirowiskach – mogą być bardzo zanieczyszczone, zarośnięte i głębokie; w razie zagrożenia nikt Cię nie usłyszy. Bardzo lekkomyślne jest pływanie w miejscach, gdzie kąpiel jest zakazana. Informują o tym znaki i tablice. Nie wolno też pływać na odcinkach szlaków żeglugowych oraz w pobliżu urządzeń i budowli wodnych (mostów, zapór, portów itp.) - podkreśla strażak.

Zwraca również uwagę, że należy przestrzegać regulaminu kąpieliska, na którym się wypoczywa.
- Dobrze jest znać oznaczenia obowiązujące na kąpielisku: biała flaga – kąpiel dozwolona, czerwona flaga – kąpiel zabroniona, brak flagi – nie ma dyżuru ratowników. Ponadto jeśli Twoje dzieci są w wodzie, miej nad nimi ciągły nadzór (na moment nie spuszczaj ich z oka), nawet wtedy, gdy umieją pływać. Jedno zachłyśnięcie może się skończyć utonięciem. Obecność ratowników nie zwalnia rodziców lub opiekunów z obowiązku pilnowania dziecka. Odpowiedzialność za swoje dzieci zawsze ponoszą rodzice – dodaje.

Starszy kapitan Marcin Piechocki przypomina również, by nie pływać w czasie burzy, mgły i porywistego wiatru:

- Nie skacz do wody, gdy skóra jest nagrzana po bezpośrednim kontakcie ze słońcem. Przed wejściem do wody skorzystaj z prysznica lub stopniowo ochlap klatkę piersiową, szyję i nogi – unikniesz wtedy wstrząsu termicznego, skurczu lub omdlenia. Nie przebywaj też za długo w wodzie, gdyż grozi to wychłodzeniem organizmu. Po wyjściu z wody trzeba się osuszyć i przebrać w suche ubranie. Nie pływaj w miejscach, gdzie jest dużo wodorostów lub wiesz, że występują zawirowania i zimne prądy. Pływaj w miejscach dobrze Ci znanych. Nie skacz do wody w miejscach nieznanych, gdy nie wiesz, jaka jest głębokość wody i jak ukształtowane jest dno. Może się to skończyć śmiercią lub kalectwem! Absolutnie zabronione są w takich miejscach skoki na tzw. główkę. Pamiętaj też, żeby nie popychać innych kąpiących się i wypoczywających - wylicza.

Oczywistym jest również, by nie wchodzi do wody po spożyciu alkoholu i przede wszystkim zachować zdrowy rozsądek podczas kąpieli.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szamotuly.naszemiasto.pl Nasze Miasto