Wielkie emocje w Białymstoku. Czerwone Smoki wywożą punkt z trudnego terenu

Pojedynek ten był bardzo ważny w kontekście ligowej tabeli i jej ostatecznemu podziałowi przed play-offami.

- Aktualna tabela FOGO Futsal Ekstraklasy wyraźnie pokazywała, że Jagiellonia i Red Dragons powalczą o fazę play-off a w tabeli dzieli ich tylko trzy punkty na korzyść gości z Pniew. Mecz pierwszej rundy zakończył się jednobramkowym zwycięstwem Czerwonych Smoków – informują Dragonsi.

Spotkanie było bardzo zacięte, choć do przerwy z prowadzenia mogli cieszyć się wyłącznie goście. W 16 minucie spotkania gola na 0:1 trafił Oskar Stankowiak. Mimo szans z obu stron wynik do przerwy nie uległ zmianie. Druga odsłona – czego można było się spodziewać - zaczęła się od szaleńczych ataków Jagiellonii. Najgroźniej było trzy minuty po zmianie stron.

Gospodarze parli do zdobycia gola, tymczasem go… stracili.

- W obronie gospodarzy doszło do nieporozumienia pomiędzy bramkarzem a zawodnikami z pola. Z prezentu skorzystał German Romero, który wyprowadził pniewianie na dwubramkowe prowadzenie – zrelacjonowano na stronie Czerwonych Smoków.

I choć wydawało się, że trzy punkty pojadą do Wielkopolski, tak się nie stało. W 29 minucie gospodarze złapali kontakt, gdy ich reprezentant trafił gola z rzutu karnego. Jakby tego było mało, cztery minuty później było już 2:2. W Białymstoku podział punktów.