Wilki pojawiły się w także w regionie szamotulskim

W ostatnim czasie pojawiło się kilka informacji o obecności wilków w różnych miejscach w powiecie. Jeszcze niedawno takie informacje przyjmowano z niedowierzaniem. Kolejne zdjęcia publikowane na portalach społecznościowych potwierdzają ten fakt. Pierwszy z otrzymanych przez nas sygnałów dotarł od mieszkańców Koźla.
- Faktycznie mogę potwierdzić, że pracownicy naszego leśnictwa dostrzegli te zwierzęta w okolicach Otorowa - mówi jeden z nadleśniczych z Nadleśnictwa Pniewy.
To nie jedyny sygnał o bytności tych zwierząt na terenie naszego powiatu. Podobna sytuacja spotkała pana Dawida w okolicach Dęborzyc. Wilka zobaczył dosłownie na kilka chwil. Zdołał jednak to wydarzenie utrwalić na fotografii. - Taki widok z zaskoczenia wzbudza przerażenie. Na pew-no nie chciałbym się spotkać z tym zwierzęciem z bliska. Nawet z daleka zwierzę wzbudza szacunek - opowiada Dawid Gąbka.
Wśród innych osób wilk wzbudza jednak grozę. - Już nie pójdę w tą stronę - zapewniała w komentarzu pod zdjęciem pani Weronika.
Często towarzyszą nam właśnie wobec tych zwierząt błędne opinie. Opieramy się nie na wiedzy przyrodników, ale bazujemy na stereotypach wpisanych w dawne ludowe przekonania i baśnie. Wilk to jedno z wielu zwierząt naszego ekosystemu. Nie ma powodów do obaw. Zauważone dotąd wilki nie przejawiają żadnych agresywnych zachowań. Są ciekawe ludzi. Ze względu na to, że są gatunkiem chronionym od kilku pokoleń ze strony człowieka nic im nie grozi. - Chciałbym w najbliższym czasie zorganizować spotkanie informacyjne dla mieszkańców Koźla by rozwiać wszelkie niepokoje związane z sąsiedztwem wilków - objaśnia Piotr Michalak, mieszkaniec Koźla.
Wilka widziano również w okolicach Lubosiny. Kolejny sygnał dotarł z Nadleśnictwa Wronki. Być może to przedstawiciele tego samego stada, które w ciągu dnia może pokonać nawet kilkadziesiąt kilometrów. Faktem jest, że w naszych lasach wilków jest coraz więcej. Wybierając się do lasu na grzyby warto o tym pamiętać. Panika i niepokój nie są potrzebne. Spokojne zachowanie w przypadku takiego spotkania zapewni nam bezpieczny powrót do domu. Problemem może być tzw. hybryda. To krzyżówka wilka i psa. Mieszańce wilków z psami stanowią zagrożenie dla czystości populacji wilka czyli gatunku objętego ochroną w Polsce. Gdy wilki krzyżują się z dzikimi psami, z czasem tracą również swoją nieufność, czujność, śmielej podchodzą do ludzkich siedzib i mogą stanowić zagrożenie dla ludzi oraz zwierząt hodowlanych w gospodarstwie.

Wilka w okolicach Otorowa sfotografował Przemysław Krzak