Wizyta premiera we Wronkach

Po wyjściu z gmachu fabryki odbyła się konferencja prasowa podczas, której premier odpowiadał na pytania dziennikarzy.
Mówił o pozycji polskiej złotówki, skomentował wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego na temat jego współpracy z prezydentem Bronisławem Komorowskim, poruszył kwestię alkoholu na stadionach piłkarskich, bronił podwyżek dla nauczycieli oraz potwierdził, że jest gotowy na spotkanie z kibicami. Po konferencji premier wraz ze swoim sztabem udał się do Fabryki Kuchni Amica, gdzie został oprowadzony przez prezesa Jacka Rutkowskiego oraz wiceprezesa Marcina Bilika. Podczas pobytu w Amice premier Donald Tusk rozmawiał z pracownikami. Następnie przewodniczący Rady Ministrów udał się na kawę do kawiarni Pod Aniołami, skąd pieszo dotarł do firmy Przemysława Turowskiego, Trol InterMedia. Był to już ostatni przystanek podczas wizyty premiera we Wronkach.

„Tuskobus” ruszył dalej w kierunku Czarnkowa. Zanim premier pojawił się we Wronkach, przebywał w Rzecinie. Zjadł tam śniadanie przygotowane przez miejscowe Koło Gospodyń Wiejskich i obejrzał kapliczkę. W drodze do Wronek autobus z premierem na pokładzie zatrzymał się w miejscowości Jasionna, gdzie protestowali mieszkańcy w sprawie nowej drogi i chodnika. Premier odbył z nimi krótką rozmowę, w której zobowiązał się stworzyć mapę podobnych miejsc i zacząć w tej kwestii działać.